Wpis z mikrobloga

3 tygodnie temu moja #rozowepaski byla u mnie (chwilowo mieszkamy w innych miastach i widujemy sie srednio raz/dwa w miesiacu) i bylismy na tyle glupi, ze bawilismy sie sporo bez zabezpieczenia (zawsze wyciagalem ofc). planowo miala miec okres 1,5tyg temu, jednak okresu nie bylo (usprawiedliwiala to sobie bardzo stresujaca sytuacja w jej zyciu, raz juz zdarzyl jej sie spozniony okres o 2mies z powodu smierci ojca). ja natomiast obawialem sie, ze moze byc to ciaza, wiec zasugerowalem jej kupno testu i sprawdzenie tego. test zrobila 1/2 dni po tym, jak miala miec okres, i okazal sie pozytywny, jednak ona wciaz byla przekonana, ze za pare dni dostanie okresu. przez te wszystkie dni do teraz naciskalem, zeby cos z tym zrobila; drugi test, porozmawiala z mama, poszla do lekarza - cokolwiek, jednak przedwczoraj dostala malego okresu, a wczoraj wieczorem wiekszego, jednak mowila, ze krew byla bardzo brazowa. o tym akurat powiedziala swojej mamie, wiec mama zadzwonila do przyjaciolki ktora jest ginekologiem i ostatecznie dostala jakis lek, ktory pozbedzie sie tej zaleglej krwi, ale ze teraz ta ginekolog jest na wakacjach, to moja dziewczyna ma dopiero sie zjawic u niej za 2 tygodnie. ja w tym momencie ciagle naciskam, zeby cos z ta sytuacja zrobila wiecej zamiast czekac tyle czasu, bo moim zdaniem jest duza szansa, ze jakby ta doktor znala caly kontekst (czyli ze jest duza szansa, ze jest to ciaza, oraz ze wynik testu wyszedl pozytywny), to moze kazalaby pojsc do innego lekarza, a bez tego kontekstu nie wyglada to jej na tyle powaznie i z tego powodu kaze jej przyjsc za 2 tyg. co robic? :(

#sex #kiciochpyta #ciaza
  • 47
  • Odpowiedz
"bawilismy sie sporo bez zabezpieczenia (zawsze wyciagalem ofc)"
Ale wiecie, że to nie chroni przed ciążą, nie? Jeśli nie jest w ciąży to następnym i kolejnym razem radzę używać prezerwatyw, jeśli nie chcecie jeszcze być rodzicami.
  • Odpowiedz
@halca: Chyba nie do końca rozumiem tę historię, ale jak dla mnie to biegusiem do lekarza, bo pozytywny test to niemal 100% (dokładnie to chyba 99,9%) ciąża. Jeśli zależy jej na utrzymaniu, a ma plamienia, to lekarz szybciutko. Jeśli nie chce być w ciąży i liczy na poronienie (co by było dziwną metodą antykoncepcji, ale jak zaznaczyłam, mogę czegoś tu nie rozumieć), to przeciąganiem wizyty u lekarza może zaszkodzić samej
  • Odpowiedz
@Aurielle: tak, byla to dla nas nauczka :) jednak ten post nie jest o tym.
@zjem_twoj_bigos: czego do konca nie rozumiesz w tej historii? i nie, nie chcemy dziecka, jest na to zbyt wczesnie i jestesmy za mlodzi. poczytalem teraz o tych plamieniach i rzeczywiscie to moze byc to, wiec na pewno jej o tym powiem. problem jest tez taki, ze ona nie liczy na poronienie, bo.. nie
  • Odpowiedz
@halca: chcesz to usłyszeć wprost? To co opisujesz brzmi jakby poroniła. Lekarka od mamy coś jej przepisała na upewnienie się że organizm się oczyścił. Jeśli nie boli ją podbrzusze, nie ma wydzieliny o dziwnym zapachu, to jest wszystko ok i może poczekać do końca urlopu.
  • Odpowiedz
@moll: skad pewnosc, ze nie jest to plamienie? i nie wiem do konca jakiej reakcji ode mnie oczekujesz mowiac o poronieniu, ale nie chcemy dziecka, jest na to o wiele zbyt wczesnie, wiec to wcale mnie nie smuci. jej z pewnoscia tez nie.
  • Odpowiedz
@Aurielle: mieszka w bardzo malym miescie i jej rodzice znaja sie praktycznie z kazdym, wiec boi sie, ze ta informacja trafilaby do jej rodzicow. wczesniej test kupila w supermarkecie, wiec zasugerowalem, zeby teraz poszla do apteki, ale po prostu boi sie, ze ta informacja sie wydostanie. jest to ten sam powod, przez ktory nie chce isc do lekarza.
  • Odpowiedz
@halca: bo do ukończenia 12 TC nikt by jej nie dał nic na podtrzymanie, o takie ciąże się nie walczy. Wiem, bo w poprzedniej jak mi się szyjka rozwierała, dostałam leki tylko dlatego że to był 13tc i to rzutem na taśmę. I jak idzie brunatne i dużo to raczej po ptokach. Póki to są jasne pasma to świeża krew
  • Odpowiedz
@halca: dla pewności powtórzcie test. Kup jej gdziekolwiek i przywieź. Albo niech sobie zamówi w drogerii internetowej z innymi zakupami. Odbierze większą paczkę. Przy rodzicach się chwalić nie musi wszystkim
  • Odpowiedz
@halca: jeśli jednak wyszedłby pozytywny to biegiem do ginekologa, bo może być potrzebna rozszerzona diagnostyka, gdyby ciąża się jednak utrzymała
  • Odpowiedz
@halca Czyli jest na tyle dorosła żeby uprawiać seks, ale jednak się wstydzi iść do lekarza? No jak się nawarzyło piwa to je trzeba wypić. Ciążę potwierdzi tylko lekarz, z testów to różnie wychodzi.
  • Odpowiedz
@moll: według ciebie ważne jest to, żeby teraz kupiła inny test, czy może to być ten sam? na mój chłopski rozum widzę to tak, że jeżeli jest szansa na to, że pierwszy wynik był nieprawidłowy, to lepiej się upewnić innym testem, jednak o wiele wygodniej jest jej kupić ten sam z supermarketu.
@HorribileDictu: nie chodzi o wstyd przed lekarzem, a wstyd przed rodzicami, że nie była odpowiedzialna :)
  • Odpowiedz
@halca: może być ten sam. W marketach znajdziesz zwykle więcej niż jeden rodzaj, więc jak chcesz, dla pewności kup dwa różne.
  • Odpowiedz
@halca: ewentualnie jak się wstydzi i boi rozpoznania w sklepie to zamów jej do paczkomatu. Tylko to wydłuży czas niestety. Najlepiej jak najszybciej zrobić i mieć spokój, na jej miejscu i tak poszłabym jeszcze do lekarza by zbadał i stwierdził czy wszystko ok.
  • Odpowiedz