Wpis z mikrobloga

Mirki, grałem dotychczas w holdema rekreacyjnie ze znajomymi i od jakiegoś czasu mam ochotę pobawić się w to na poważniej.

Postanowiłem zainwestować trochę w naukę, bo nie wydaję mi się, żeby gra na wirtualne pieniądze miała jakiś sens. (chyba, że się mylę)

Od czego warto zacząć?

Na razie gram NL S&G Turbo z wpisowym $1,5. To dobre gry na początek? Teorię sobie czytam na pokerstrategy.

Jakieś porady na początek, tipy? Jak grać, co grać?

Z góry dzięki.

#holdem #texasholdem #poker #pokerstars
  • 7
też zaczynałem bo miałem grać z kumplami na sylwka 4 lata temu. Wciągnąłem się i do dzisiaj gram 4 living :) Jeśli chodzi o gry cash to do wejścia na nl50 nie potrzebujesz nic więcej od tego co znajdziesz na pokerstrategy. Jeśli chodzi o sitki to nie pomogę, ale raczej powinno być podobnie
@sereckone: właśnie odkryłem turnieje wielostolikowe, na którym są mniejsze wpisowe, ale też więcej można wygrać i jest mały sukces 3/90.

@janusz-cebula: gry cash tzn za prawdziwe pieniadze? a nl50? Muszę chyba poczytać jakiś słowniczek.
@nolnejm: Tak, cash to gry stolikowe na prawdziwe pieniądze. NL50 to stawki na których blindy to odpowiednio mała ciemna 0,25$ i duża ciemna 0,5$.

Na początek radziłbym nauczyć się podstaw każdej odmiany holdema (cash,sng,mtt-turnieje wielostolikowe i ewentualnie polecam jeszcze liznąć trochę omahy) i spróbować pograć w każdą przez tydzień żeby zobaczyć w co Ci się gra najlepiej. Mówię to z własnego doświadczenia, bo ja wpierw zacząłem grać sng i dopiero po
@janusz-cebula: a jest tak, że np 4living najlepiej grac sng, albo cashe albo wielostolikowe ? Czy tak jak napisałeś, jak komu wygodniej.

Dotychczas gralem sng i mtt i wielostolikowe mi sie jakoś bardziej podobają. Wolę zagrać jedną dłuższą grę niż kilka krótkich.

Dzięki za odpowiedź :)
@nolnejm: Każda z tych gier charakteryzuje się różną wariancją. Cashówki są najmniej wariancyjne i przy moich obecnych umiejętnościach praktycznie nie miewam sesji na minus. Z kolei przy wielostolikowych możesz mieć okresy w których przez kilkaset turnieji z rzędu możesz być na minus. Częściej widzę, że wielostolikowe 4living gra się w późniejszym okresie kariery :) Ja sobie nie wyobrażam codziennie zasiadać ze świadomością, że może będę musiał grać przez kilkanaście godzin. To
@janusz-cebula: ano, to teraz mi trochę rozjaśniłeś rozjaśniłeś. Zaraz spróbuję cashy.

A Ty jakie cashe już grasz i jeśli można spytać, to ile wyciągasz miesięcznie i przy jakiej ilości godzin? Może być na priv :)