[puffpuff]

Typ pode mną w kamienicy wynajmuje lokal, zatrudnił jakiś ziomeczkow do remontu, a oni robiąc elewacje uszkodzili puszkę od internetu xD nie mam neta od rana, na funboxie świecą się tylko dwie diody od zasilania i wifi. Na początku myślałem ze może problem wewnętrzny Orange ale jak wyszedłem przed chate zobaczyłem ze brakuje tej skrzyneczki tp na scianie. Przed 01/08 ma przyjechać technik i widziałem info ze za diagnozę płaci się Ok 50pln a za naprawę 140zl. Macie jakiś pomysł jak to dobrze rozegrać żeby szef tych pracowników oddał mi ten hajs? Czy powinienem się zwrócić do wynajmującego ten lokal pode mną? Zakładając ze w najgorszym ale i najbardziej prawdodpobnym przypadku i wynajmujący i robotnicy będą mnie totalnie zlewali, powinienem zawczasu zgłosić na pały to uszkodzenie żeby mieć notatke policyjna w razie jakiejś sprawy sądowej? Ktoś help bo nic nie ogarniam z takich rzeczy
#orange #prawo #internet

[NieoznaczonaReklama]

To nie jest przestępstwo, to sprawa cywilna, więc policja tu nie jest potrzebna. Firma roboli powinna mieć ubezpieczenie OC, chyba że to jacyś menele. Najpierw do szefa, potem do właściciela lokalu się zgłaszasz, dopiero później można myśleć o służbach.

[jombl]

@puffpuff płacisz gdy ty uszkodziłes w swoim domu, tu będzie za darmo

[Mortas]

@puffpuff: tylko od razu zdjecia uszkodzen zrob razem z remontem.

[Szynk44]

@puffpuff: operator odpowiada za wszystko aż do gniazdka u Ciebie w domu, nie nalicza Ci kary za uszkodzenie na klatce - wielce prawdopodobne że nawet nie będą ścigali tego co to zrobił (no chyba że byłoby to nagminne).

[NH35]

@Szynk44: *za wszystko poza Twoją nieruchomością (mieszkaniem/domem/działką).

[Szynk44]

@NH35: no w zasadzie to masz rację bo nikogo nie będzie interesować jak na przykład przewiercisz kabel w ścianie