Aktywne Wpisy
tojapaweu +276
Czy Karolek może plusa? Zjadł sobie o 8 rano gumkę do włosów i wysłał rodziców na ostry dyżur. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przebieg akcji
1. Wsadzanie palucha do pyska, aby wymusić odruch wymiotny. - nieudane
2. Dwa różne zastrzyki na wymioty. - nieudane
3. Woda utleniona do pyska. - nieudane
4. Kręceniem nim przez 5 minut w kółko, aby się w końcu porzygał. - nieudane
5. Zerzyganie się
Przebieg akcji
1. Wsadzanie palucha do pyska, aby wymusić odruch wymiotny. - nieudane
2. Dwa różne zastrzyki na wymioty. - nieudane
3. Woda utleniona do pyska. - nieudane
4. Kręceniem nim przez 5 minut w kółko, aby się w końcu porzygał. - nieudane
5. Zerzyganie się
PeterGosling +62
Naturalny następca Lost i Dark. Rozdzielenie to totalny majstersztyk jak na razie.
Nie wiem, czy przebije mój ukochany Dark — gdzie po obejrzeniu ogarnął mnie smutek, że już nigdy nie obejrzę nic lepszego i wszystko już zawsze będzie banalne. Ale jest światełko w tunelu. Jest mega potencjał po 1 sezonie, a ma być ich podobno 5.
Do tego — tak jak Dark właśnie — serial jest absolutnie prześlicznie nakręcony.
Ktoś dobrze napisał
Nie wiem, czy przebije mój ukochany Dark — gdzie po obejrzeniu ogarnął mnie smutek, że już nigdy nie obejrzę nic lepszego i wszystko już zawsze będzie banalne. Ale jest światełko w tunelu. Jest mega potencjał po 1 sezonie, a ma być ich podobno 5.
Do tego — tak jak Dark właśnie — serial jest absolutnie prześlicznie nakręcony.
Ktoś dobrze napisał
Mireczki, zostałem parę tygodni temu sfriendzonowany przez koleżankę, której po paru latach znajomości powiedziałem, że coś do niej czuję. Odpowiedź była taka, jak się spodziewałem: nie może mi zaoferować nic więcej poza koleżeństwem. Ale jestem prawie pewien, że sytuacja nie jest czarno-biała i że kiedyś przechodziło jej przez myśl, że może być coś między nami - mieliśmy naprawdę bliski kontakt, która ona często inicjowała, ja też podkręcałem, nawet myślałem, czy nie za bardzo, bo tylko się kumplowaliśmy. Co prawda później pojawiały się u niej różne dziwne zachowania, które można było różnie interpretować, ale po prostu nie wierzę, że swego czasu nie brała mnie pod uwagę. Wydaje mi się, że było już po mnie widać, że nie jest mi obojętna, a ona dalej podkręcała naszą znajomość, odzywała się częściej i coraz bardziej śmiało - myślę, że nie robiłaby tego, tylko dążyła do ochłodzenia relacji, gdyby w ogóle odrzucała myśl o relacji ze mną innej niż koleżeństwo.
Możecie mówić, że sprawa jest przegrana, nazwać mnie idiotą, bo powinienem teraz ją olać i iść przed siebie, ale tak jak wcześniej myślałem o niej "No zobaczymy, może coś z tego będzie, ale jak nie, to i tak tego kwiatu jest pół światu", tak po tym, jak jej wszystko powiedziałem, i po jej odpowiedzi dostałem kompletnego jobla. Jestem pewien, że to będzie kiedyś moja żona i że nie mogę się poddać, tylko zrobić wszystko, żeby ją zdobyć. Fizycznie nigdy zbyt atrakcyjny nie byłem i to skutkowało też mniejszą pewnością siebie w relacjach z nią i innymi kobietami. A nie oszukujmy się: choćby laska była wielką miłośniczką intelektu, poczucia humoru i choćby pojawiło się nadzwyczajne porozumienie dusz, to jednak takie, dla których strona wizualna w ogóle się nie liczy, prawie nie występują w przyrodzie. A więc teraz od miesiąca codziennie uprawiam sport - rower, bieganie, siłka, dieta. Zapieprzam całymi popołudniami po pracy i dosłownie nie czuję zmęczenia. Pewnie nie będzie brakowało głosów, że jeśli nic to nie da, to się tylko dobiję psychicznie. Może i tak być, ale przynajmniej będę parę kilo lżejszy, z lepszą sylwetką i większą pewnością siebie.
Nie zerwałem z nią kontaktu całkowicie, ale nie zamierzam pisać, płaszczyć się, być psiapsi ani dowiadywać się, czy coś się zmieniło. Chcę tylko, żeby przy najbliższej okazji jak mnie zobaczy, opadła jej szczęka. Wiem, że jakiś typ się koło niej kręci, ale tu już nic nie poradzę. Zasiałem ziarno - ona ma już jasność co do tego, co do niej czuję. Myślę, że ma mnie za zaradnego, odpowiedzialnego i całkiem ciekawego gościa, który ma coś do powiedzenia, z którym fajnie się spędza czas i fajnie się gada. Teraz mam zamiar doprowadzić do tego, że uzna mnie za atrakcyjnego.
(Wiem, że najlepiej byłoby, jakby teraz zaczęły się kręcić wokół mnie inne laski i byłoby widać, że mam powodzenie. Przerabiałem to, rzeczywiście często działa na #rozowepaski, ale jakoś nie potrafię w taki wyrachowany sposób się zachowywać (ಠ‸ಠ))
Nie wiem, po co to piszę. Spodziewam się komentarzy, że niewarto; że powinienem iść przed siebie; że będę się męczył; że trzeba zachować godność; że sfrajerzyłem i już tego nie naprawię. Ale może choć jedna osoba zachęci mnie do walki (・へ・)
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e171dbc4d073d02feabb1b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
---
Zaakceptował: karmelkowa
Ale taka moja rada jak wiesz ze nie będzie z tego nic nie trać czasu na przyjaciółkę bo ja przekonasz ona znajdzie szybko innego a ty obudzisz się z ręka w nocniku
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa
---
Zaakceptował: sokytsinolop
---
Ten
---
Zaakceptował: sokytsinolop
Ostatnio nie ma godziny, żebym nie myślał o właściwej strategii
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Jeśli miałbyś ładne oczy i ładną twarz jako gruby, to tak, miałoby to znaczenie. W innym przypadku znaczenia by to nie miało. Ja tak twierdzę i to jest tylko moje zdanie.
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa