Aktywne Wpisy
Eh i chyba dupa. No cóż życie.
Mieliśmy uzgodnione (z jej strony), ze do 1 września dajemy sobie czas, odpoczynek od siebie. Przez ten czas mamy pomyśleć czy idziemy dalej ze sobą. Dwa lata związku, wiek bliżej 30. Nie piszemy, nie widzimy się itd. No cóż - ok. Wyprowadziła się do mamy, ale zabierając tylko kilka rzeczy. Ja na razie bardzo aktywnie wykorzystałem ten czas - szukając tego faceta jakim byłem kiedyś.
Mieliśmy uzgodnione (z jej strony), ze do 1 września dajemy sobie czas, odpoczynek od siebie. Przez ten czas mamy pomyśleć czy idziemy dalej ze sobą. Dwa lata związku, wiek bliżej 30. Nie piszemy, nie widzimy się itd. No cóż - ok. Wyprowadziła się do mamy, ale zabierając tylko kilka rzeczy. Ja na razie bardzo aktywnie wykorzystałem ten czas - szukając tego faceta jakim byłem kiedyś.
Oglądam kolejny raz bb i wyłapałem coś na co wcześniej nie zwróciłem uwagi.
Gdy Walter przeszedł do Gusa na kolację Gus zachwyca sie daniem które przygotowuje. Wspomina również, że praktycznie nigdy go nie robi bo dzieci nie chcą tego jeść. Wychodzi na to, że Gus ma potomstwo czy ja coś źle sobie tłumacze?
To było na etapie, gdy Lalo był niewiadomo gdzie i Gus panikował, że tamten go zabije.