Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
W ostatnim czasie grałem na wyspie Kingsmouth. Wszystko szło idealnie – zdobyłem dużo broni i amunicji, jedzenia i innych przedmiotów. Ale ostatni wypad skończył się źle. Wziąłem pistolet maszynowy i zabiłem ok. 10 zombiaków. Wystrzał z broni przywołał 30 kolejnych. Dokładnie się rozglądałem – nikogo nie było, więc zacząłem przeszukiwać ciała i zbierać przedmioty. Potem jeszcze raz kilka razy dokładnie rozejrzałem się po okolicy. I nic. Więc poszedłem schować rzeczy do samochodu.

Dla większego bezpieczeństwa, gdy chowam przedmioty to co jakiś czas odwracam się i sprawdzam czy nikogo nie ma i cały czas słucham. Gdy odkładałem już ostatni przedmiot to z tyłu wyskoczył na mnie zombiak i mnie ugryzł. Myślałem że dostanę zawału (gram w słuchawkach, głośność na 100 procent).

Wkurzyłem się, wszystko poszło na marne. Wziąłem jedzenie z domu, broń i amunicję i pojechałem od razu do bazy wojskowej. Wziąłem z magazynów karabin i strzelbę i zacząłem robić czystki. Ale moja postać miała gorączkę i już powoli umierała. Przetrwałem 15 dni, zabiłem około 900 przeciwników.

Czas stworzyć nową postać.

#projectzomboid