Wpis z mikrobloga

Szymon z #wojnaidei i jego ostatni film „czym jest Gender” to przykład jak krótkowzroczny i dobierający „fakty” pod swoje przekonania jest to człowiek.

Niebinarność tożsamości płciowej, która jest ściśle związana z rozwojem mózgu nazywana jest transgerderyzmem i polega na tym, że płeć psychiczna jest niezdefiniowana.

Ktoś taki odczuwa swoją tożsamość jako pośrednią pomiędzy kobietą a mężczyzną. Jeśli natomiast tożsamość psychiczna jest przeciwna do budowy ciała, czyli mózg o kobiecych cechach i tożsamości w męskim ciele albo na odwrót mózg męski w ciele kobiecym, to stan taki nazywa się transpłciowością. Tożsamość płciowa takiej osoby wynika z budowy jej mózgu, a nie genitaliów, bo to mózg definiuje nasze „ja”.

Należy dodać, że mimo tego, że ich biologiczne podłoże jest w niektórych przypadkach takie same, transpłciowość i interpłciowość nie są tym samym, i żadne z nich nie jest formą drugiego. Występuje tu zazębienie, statystycznie jest większy odsetek osób interpłciowych będących transpłciowymi (oraz na odwrót), niż osób należących do jednej z tych mniejszości, lecz nie do drugiej. Część problemów, z którymi borykają się osoby transpłciowe i interpłciowe jest identyczna. Jest to jednak jedyne zazębienie. Są to dwa odrębne zjawiska, które wiążą się z potencjalnie analogicznymi bądź podobnymi, lecz wciąż innymi doświadczeniami, oraz często z innymi problemami, i nie powinny one być traktowane jako jedno i to samo. Nie bez powodu w skrócie LGBTQIA+ osobno mamy literkę T (transpłciowość) i literkę I (interpłciowość).

#neuropa #lgbt #bekazprawakow #urojeniaprawakoidalne #bekazkatoli #bekazpodludzi
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Odmienec: Skoro płeć psychiczna jest niezdefiniowana, to np. czy rodzaj stworzenia którym jesteśmy w głowie również? Bo powiedzmy że czuję się psychicznie koniem lub lwem, to mam prawo żądać od innych żeby mnie za takowe stworzenia uważali?
  • Odpowiedz
  • 0
@Fearaneruial: Niezdefiniowani, bo na początku jesteśmy bipotencjalni i w zależności od istnienia genu SRY albo gonada bipotencjalna przekształca się w jądro lub jajnik, które wytwarzają odpowiednie hormony, które - jeśli receptory działają jak trzeba - sprawiają, że różnicowanie idzie w stronę tej płci, która jest w planie. Pierwotnie zarodek ma potencjał być zarówno męski jak i żeński, ale opcja "żeńska" jest opcją domyślną. Na początku wszyscy jesteśmy kobietami i ze
  • Odpowiedz
Czyli byłeś kiedyś Bi przyjacielu :)


@Odmienec: i co z tego?
kiedyś miałem też odbyt w miejscu ust ale porzuciłem to w życiu zarodkowym
a osobniki które tej transformacji nie przeszły zostały politykami i uważamy je za upośledzone
  • Odpowiedz