Wpis z mikrobloga

może to ten czas by zrozumieć że coś jest nie tak gdy litr coca-coli czy innego rozwtoru słodzików jest tańszy niż pół litra butelkowanej wody.


@Zgredzimierz: To czemu OD ZAWSZE 0.5l piwa w restauracji jest tańsze niż jakikoolwiek inny napój - nieważne czy to będzie cola, herbata, kawa, lemoniada czy woda. Jak ten naród ma nie chlać?
  • Odpowiedz
@Alakecz: drogi produkt - mała marża, tani produkt - duża marża, myślę że to dość powszechne w gastro
Poza tym jak wydajesz 35 zł na jedzenie, łatwiej przyjdzie Ci zapłacenie 10 zł za picie, bo jedna cena w porównaniu do drugiej jest dużo niższa
Kolejność dań w karcie tez nigdy nie jest przypadkowa
  • Odpowiedz