Aktywne Wpisy
ZjemCiDywan +76
Mirki proszę o nagłośnienie.
W dniu 31.01.24 po godz. 22:05 odwiedziłem sklep Biedronka w Jaworznie przy ulicy świętego Maksymiliana Kolbego 1, 43-603 w Jaworznie w celu zakupu artykułów spożywczych.
W momencie udania się do kasy, uszkodziłem swoją kurtkę o metalowy element, wystający z metalowego kontenera pojemnika na mięso. Pracownicę sugerowały żebym pisał skargę, tak więc to zrobiłem - pierwsze wiadomości otrzymałem natychmiastowo od biura obsługi, potem napisałem pismo i zostałem osrany. Dziś
W dniu 31.01.24 po godz. 22:05 odwiedziłem sklep Biedronka w Jaworznie przy ulicy świętego Maksymiliana Kolbego 1, 43-603 w Jaworznie w celu zakupu artykułów spożywczych.
W momencie udania się do kasy, uszkodziłem swoją kurtkę o metalowy element, wystający z metalowego kontenera pojemnika na mięso. Pracownicę sugerowały żebym pisał skargę, tak więc to zrobiłem - pierwsze wiadomości otrzymałem natychmiastowo od biura obsługi, potem napisałem pismo i zostałem osrany. Dziś
mxdsx +3
Czemu laski są tak #!$%@?? Historia z mojej grupy znajomych. W tym roku po maturze, więc jak wiadomo z racji że niedługo pójdzie każdy w swoją stronę i mamy najdłuższe wakacje w życiu to sporo imprezujemy. Ale przechodząc do sedna, w tejże grupie mam 2 znajomych. Generalnie oboje mocno introwertyczni i przez większość szkoły trzymali się mocno razem (nie całą szkołę bo ona dołączyła od 2 klasy).
On najlepszy uczeń w klasie, jednak nigdy nie nazwałbym go kujonem. Często to on organizował jakieś integrację, zawsze każdemu pomagał. Generalnie mega przyjazny i nimi wszystko wyluzowany. Już w kwietniu pisał egzaminy na uczelnię w Holandii. Oczywiście się tam dostał. Nie znam bardziej ogarniętego gościa.
Ona już nie tak wybitna, często korzystała z jego pomocy żeby coś zaliczyć (jak kazdy). Ogólnie też bardzo miła dziewczyna, jedyna która utrzymywała ze mną i najbliższymi ziomkami jakiś lepszy kontakt niz tylko korytarzowe rozmowy w szkole.
Było widać że mowia wspólnym językiem, mają ten sam, mocno specyficzny humor i ogólnie wszyscy myśleliśmy, że są w #zwiazki ale po prostu nie chcą tego okazywać na codzień bo się wstydzą czy coś. Jednak ostatnie pół roku ona zaczęła prowadzić się z chłopakiem z równoległej klasy. Ogólnie każdy go znał ale nikt się z nim jakoś super nie kumplował. Taki typowy ekstrawertyk z dobrą mordą (I oczywiście charakterem ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
I teraz sedno całej sytuacji. Laska wydzwania do niego z zaproszeniem na każdą imprezę nawet jeśli już wcześniej określił się że ma inne plany danego dnia. Finalnie tak czy siak przekonuje go żeby się pojawił, nawet spóźniony, póki jeszcze mają okazję się spotykać blablabla...
I kiedy on się pojawia, to wita się z nim zwykłym "Część" nawet przy tym nie wstając, a potem do końca wieczoru się do niego słowem nie odzywa wiecznie wklejona w swojego gacha xD
Za nic nie mogę zrozumieć po co to robi? Aż tak #rozowepaski zależy na każdego rodzaju atencji? Gadałem z nim o tym i na szczęście widać że nie za bardzo go to rusza i jest już myślami na tych studiach za granicą, ale i tak na jego miejscu miałbym ja totalnie w dupie po pierwszej takiej sytuacji
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62d308b892022bdb5cf1d8be
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo mogą.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chce, żeby jej gach czuł presję. Chce dramy. Chce żeby goście się o nią bili, a ona wybierze zwyciężcę. Nic nowego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Najprawdopodobniej w ogóle nie myśli o jakimś "drugim dnie" i go zaprasza - i tyle.
Po prostu Ty próbujesz doszukać się jakieś głębszej logiki tam, gdzie jest ona prosta. ¯\_(ツ)_/¯
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa