Wpis z mikrobloga

Barnej myślał, że złapał pana boga za nogi, kiedy w końcu spełniły się jego mokre sny i przejął choć namiastkę Szkolnej w postaci Szczudlaka. W myślach liczył już hajs, który od Strusia wyciągnie. Już w pierwszych minutach lajta, na którym go przejął padło "widzowie pytają czy płacisz za paliwo..."( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaskakująco szybko dotarło do niego, że jego dojna krowa nie daje mleka, bo ktoś już ją wcześniej wyssał do zera. Że nikt, kto zobaczy Nitrokukłe in face - nie wynajmie mu mieszkania. I że to co mialo być początkiem nowego, spaniałego, opływającego w hajs życia jest problemem, który wziął sobie w przypływie kolejnej barnejozy na swój siwy łeb.
#kononowicz
Cholerny_srubokret - Barnej myślał, że złapał pana boga za nogi, kiedy w końcu spełni...

źródło: comment_1657954921d5TbfFS2psac70AlkCglTH.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@Cholerny_srubokret: W czasach świetności nie było go stać na norę w Białym, jakim cudem Barnej wyobraził sobie Strusia wynajmującego w stolicy, jeszcze z tą całą covidiozą i inflacją w tle?
Jego miejsce jest na jakiejś melinie z Geremkami, albo na barłogu u Knura. Poza mostem dopełniającym stawkę, nic innego.
  • Odpowiedz