Wpis z mikrobloga

Kurde, młody dostał ospy. Jedyny lek jakiego mi brakuje to Clemastinum (jego siostra to miała przepisane na ospę). Do lekarza się dzisiaj nie dostanę, a na dyżur go nie wezmę przecież, bo się z wysypanymi nie chodzi.
Czy to jest przypadek, że farmaceuta może mi wypisać receptę na Clemastinum, czy jakoś inaczej muszę kombinować?
#apteka #farmacja #leki
  • 19
  • Odpowiedz
Może wystawić receptę farmaceutyczną w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia. W praktyce na leki, które pacjent stosuje regularnie, a np je zgubił lub się nagle skończyły i przerwanie ciągłości kuracji zagraża życiu lub zdrowiu. Musisz inaczej kombinować. Kup piankę poxclin
  • Odpowiedz
@Eldamir: tak, poxclin obowiązkowo, mam jeszcze resztę po siostrze, bo się nie zdążyła zagoić nawet.
Swoją drogą wiesz czym się różni ta "świądowa" (tańsza) od "ospowej" (droższa)? Farmaceuci dają mi tą tańszą, z tekstem skoro działa, to nie przepłacać :)
A clemastinum spróbuję, może jest jakaś alternatywa bez recepty, coś co mi na dwa dni wystarczy.
  • Odpowiedz
@RRybak: nie masz gdzieś dyżuru weekendowego internisty albo pediatry w okolicy. Zrób zdjęcia młodego, a jedz sam i poproś o receptę
  • Odpowiedz
Możesz zadzwonić też na nocna i świąteczna opiekę jeśli objawy są dla Ciebie niepokojące i nie chcesz czekać do poniedziałku na wizytę
  • Odpowiedz
@moll: @Eldamir: mam szpital niedaleko, ale kiedyś na tej "świątecznej" czekałem godzinę z rocznym dzieciakiem, więc średnio mi się to widzi :/
Pilne nie jest, ale jak rozumiem może mu pomóc, żeby się nie wydrapał. Zrobię najpierw rundkę po aptekach, a potem spróbuję popytać na szpitalu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@RRybak: wiem, źe teraz to po zbuju porada, ale może inni skorzystają. Istnieje skuteczna szczepionka przeciw ospie (która też siłą rzeczy chroni przez półpaścem w dorosłym życiu).
  • Odpowiedz
@ranunculus: o, zapytam o to, fenistil akurat mam w domu. Edit, a nie - jednak w kroplach nie mam
@whitewolfik: tak, dzieciaki przyjmują tyle szczepionek 6w1, że ja się już gubię co na co jest. A o tym, że tam nie było jednak na ospę, dowiedzieliśmy się jak przeszła pierwsza fala ospy przez przedszkole ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@whitewolfik: moja córka na przykład zachorowała, bo nie zdążyła dostać tej szczepionki, a przez żłobek przeszła fala akurat, więc takie przypadki się zdarzają nie z powodu niechęci do szczepionek. Na szczęście miała zajebiście łagodny przebieg.
  • Odpowiedz
@RRybak: to już nie po zbuju rada, ale wcisnę się z nią ( ͡° ͜ʖ ͡°) weź Ty nie trać rachuby co tam dzieciaki przyjmują, prowadź im porządnie książeczkę szczepień, bo potem jakby coś chciałby posprawdzać, to dostaną #!$%@? (jak ja ostatnio), żeby odtworzyć swoje zapisy szczepień, co miały, a co nie. Zrób ładnie dokumentację, to może Ci kiedyś podziękują.
  • Odpowiedz
@marlow: łooo, co to jest :D Nie wiedziałem, że takie opcje są dostępne w ogóle. Niby płatne, więc prywatnie, ale ciekawe, bo nie trzeba się ruszać.
  • Odpowiedz
@marlow: Nie zdążyłem, bo właściwie to przyniosła babcia. Ona "nie rozumie o co takie halo, bo ona zawsze tak robi". Jak zapytałem, co będzie jak nie dostanę tej recepty" - to ona wtedy załatwi u swojego lekarza ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz