Wpis z mikrobloga

Psucie telefonów przez #huawei ciąg dalszy.
Był/jest sobie calkiem spoko (sprzętowo) telefon #huaweip30pro VOG-L29 - no ok, to walnijmy mu aktulalizacji trochę.
Emui 12.0.0, wersja kompil;acji 12.0.0.134

Nie wiem w których aktualizacjach co spieprzyli, ale od stanu "factory default" do stanu po roku:
- działał bez problemu wifi roaming 802.11r - odpowiednio zestawione kilka AP (openwrt) i można było chodzić po calym domu i wszędzie zasięg 100% bo się samo w tle przełączało między AP, nawet nie przerywając połączenia (wificalling czy cokolwiek).
NIE kurde.
Teraz nie działa już.
Zasięgu zero, mimo że stoję pod AP, bo uparcie trzyma linka z AP z drugiego końca domu. Trzeba wifi wyłączyć i włączyć ponownie, i już jest...

- (nie wiem czy to aktualizacja, czy awaria) znikł czytnik linii papilarnych. Był, nie ma. W ustawieniach biometrii znikło. Nie ma. Nigdzie. Factory reset - czytnik jest i działa.

- pomimo nie-zaznaczania "powiadomienia łagodne" i innych ustawień prywatności (oraz przełączania tam i spowrotem, bo wcześniej działało i samo z siebie przestało) - z większości programów powiadomienia wyskakują tylko typu "signal - 1 powiadomienie" zamiast konkretnej wiadomości jaka przyszła.