Wpis z mikrobloga

Kampania Aborcyjny Dream Teamu opiera się na kradzieży zdjęć i fotomontażach screenów z Facebooka. Skąd wiem? Bo ukradli moje zdjęcie profilowe. Zrobili fotomontaż screena z facebuka z moim imieniem i nazwiskiem. Dodali do tego zmyślony komentarz z którego wynika, że wyzywam kogoś od k**** i grożę mu morderstwem. Ja czegoś takiego nigdy nie napisałem. Moi znajomi uwierzyli, że to napisałem i przez to miałem nieprzyjemności. Takie działanie Dream Teamu to zniesławienie przy użyciu środków masowego komunikowania ( 212 § 2 k.k karany do 1 roku wiezienia).

Użyli tego screena w filmie na youtubie i instagramie w 0:56 s [1] pod tytułem "Mężczyźni do powiedzenia o aborcji mają jedno: to jej ciało, więc to jej wybór - kampania ADT".
Licencja na użycie tego zdjęcia w jednym filmiku na YouTube (przez dzień) kosztuje 100 tys. złotych. Czyli są mi winni 300 tys. złotych, bo prawo mówi o trzykrotności.

Art. 79 b) "poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu".

Niestety trybunał konstytucyjny wydał opinię, że należy mi się tylko dwukrotność.

Pytanie jak to ugryźć? Sądzić się z nimi czy sprzedać dług na allegro? I czy mam szansę na wygranie forsy która mi się należy? Nie wierzę w sądy zbytnio, bo PiS ich nie zreformował. Czy powinienem się zwrócić do jakiś organizacji antyaborcyjnych o prowadzenie sprawy w moim imieniu? np. Instytut Ordo Iuris.
Chętne kancelarie prawne do prowadzenia sprawy za połowę wygranej proszę o zgłaszanie się na mail mnowacki542(małpa)gmail.com.
Do pozwu potrzebuję adresu, czyli będę musiał prosić o ustalenie jego prokuraturę. Według mnie sprawie istnieje interes społeczny uzasadniający ingerencję prokuratora.

W każdym bądź razie rządami zaniechania dalszego naruszania moich praw autorskich lub wykupienia licencji. Proszę wszystkich mających kontakt z ADT o przekazanie im tego i żeby przestali kraść zdjęcia.

Nie mam pojęcia czemu padło akurat na mnie. Kiedyś żartowałem i trolowałem lewactwo na:
-funpage "Najśmieszniejsze absurdy lewicy"
-Grupa "Sekcja julek z twittera 2"
-profil "Maja Staśko"
i to zapewne stamtąd ukradli moje zdjęcie profilowe. Musiało ich zapiec to co napisałem. Przy czym nie żartowałem sobie tam z aborcji, a raczej z lewactwa i zmian płci.

Aborcyjny Dream Team sobie kampanię z drogimi youtuberami takimi jak Gargamel, a nie chciało im się wykupić zdjęcia. Wstyd!

[1] hXXps://youtu.be/7R9e-bdK2Xg?t=57 (zamienić "XX" na "tt")
terazpolskanow - Kampania Aborcyjny Dream Teamu opiera się na kradzieży zdjęć i fotom...

źródło: comment_16572077320cJrKUEFLiygkxAiant3UO.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@terazpolskanow: haha.

Będzie się o pixele sądził.

Nic z tego - anonimizacja byla wystarczająca aby mogli się wyprzeć że chodziło o Ciebie.
Ale poza tym to podłożyli tekst w twoim stylu, nie powinieneś czuć się urażony.
  • Odpowiedz