Wpis z mikrobloga

@AlfredoDiStefano: Ostatnio jechałem za taką yariską i prawie dostałem z tylnego zderzaka, ale to nie pierwszy taki przypadek. Te samochody tak łapią powietrze, że cały tył im potrafi latać, a jak już mechanik coś kombinował to w ogóle tylny zderzak w tych samochodach to jak balon. Potrafi puchnąć przy większych prędkościach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)