#ukraina przyjęliśmy z tego co wiem 2 miliony uchodźców z Ukrainy, na blisko 38 milionów Polaków. Jakim sposobem jakaś połowa rozmów które słysze w miejscu publicznym, jest po ukraińsku? Nie przeszkadza mi to, ale jestem ciekawy zjawiska, bo teoretycznie 95% mieszkańców, to Polacy. Nawet zastanawiałem się czy po prostu nie jest tak, że zauważam tylko Ukraińców, ale dalej mi nie wychodzi spodziewany wynik
@RedveKoronny: Poza tym co napisał ziomek wyżej, to jeśli ktoś niedawno przyjechał do nieznanego miasta, to stara się trochę pozwiedzać bo wszystko jest nowe :) wiec zamiast siedzieć w domu to wychodzą połazić
@RedveKoronny: Katowice są 11 miastem w Polsce pod względem liczby ludności. Na 31.12.2021 w 20 największych polskich miastach było niespełna 8,4 mln ludzi, a to zupełnie zmienia skalę, uchodźcy raczej osiedlają się w większych miastach gdzie są tworzone punkty pomocy
Na podobnej zasadzie działa np efekt zauważania niektórych rzeczy typu usłyszałeś gdzieś jakieś słowo / piosenkę dla ciebie nowe i masz wrażenie że nagle dużo osób mówiąc tego używa albo nagle wszędzie zaczyna grać ta piosenka. To inny efekt (dostępności) - mózg wcześniej też to słyszał ale nie miało to znaczenia więc ignorował. Teraz okazuje się że w świadomości to jest "świerze" więc jak tylko z szumu to wylapie to
@RedveKoronny: czuję podobnie i wydaje mi się, że - większość uciekła do większych miast - często to młodzi ludzie z dziećmi, więc więcej przebywają na zewnątrz - są nowi w okolicy, to zwiedzają, odkrywają, a polacy siedzą zamknięci w piwnicach
To efekt "habituacji" związanej z językiem polskim. Polski jest dla ciebie całkowicie zrozumiały dlatego przetwarzasz go w procesach nieświadomych. Świadomość "budzi sie" dopiero jak usłyszysz własne imię, nazwisko, znajomy głos etc. W pozostałych przypadkach to szum, który mózg ignoruje.
@ShooleR: stresciłeś właśnie zawartość książki "Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym"
@ShooleR: Ja mam na odwrót. Jak ktoś do mnie powie coś w innym języku, a ja się tego nie spodziewam to mózg musi się przestawić na to, że go nie rozumiem.
Jak np. Zapytam się pani w sklepie o produkt, a ta mi odpowie w innym języku to mózg stwierdza "nie usłyszałem dobrze"/"osoba niewyraźnie odpowiedziała".
Mirki i Mirabelki, jutro będę pierwszy raz w Szczecinie na dwa dni. Co polecacie zobaczyć? Jestem z koleżką Anglikiem więc fajnie by było ogarnąć coś ciekawego i pokazać mu Polskę z fajnej strony #szczecin #podroze
przyjęliśmy z tego co wiem 2 miliony uchodźców z Ukrainy, na blisko 38 milionów Polaków.
Jakim sposobem jakaś połowa rozmów które słysze w miejscu publicznym, jest po ukraińsku?
Nie przeszkadza mi to, ale jestem ciekawy zjawiska, bo teoretycznie 95% mieszkańców, to Polacy.
Nawet zastanawiałem się czy po prostu nie jest tak, że zauważam tylko Ukraińców, ale dalej mi nie wychodzi spodziewany wynik
- siedzą głównie w dużych miastach
- mózg wyłapuje szybciej obcy język w tłumie
- większość uciekła do większych miast
- często to młodzi ludzie z dziećmi, więc więcej przebywają na zewnątrz
- są nowi w okolicy, to zwiedzają, odkrywają, a polacy siedzą zamknięci w piwnicach
@ShooleR: stresciłeś właśnie zawartość książki "Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym"
Jak np. Zapytam się pani w sklepie o produkt, a ta mi odpowie w innym języku to mózg stwierdza "nie usłyszałem dobrze"/"osoba niewyraźnie odpowiedziała".