Mireczki, łzka mi się zakręciła, jak obejrzałem sobie Aldora War z 2005 roku. Tak, wtedy byłem z Elim, Keisukiem i Ronem w tej samej gildi. Pamiętam Nemtora czyli Zecika i Olecko ( ͡°͜ʖ͡°)
To były czasy. Aldora był pierwszym w 100% zdobytym przez Polaków serwerem, po wywaleniu Szwedów. Dla młodszych, uzmysłowię wam, że by graliśmy po kafejkach lub na Neostradzie 128 kb/s a oni już mieli 2MB łącza, co było wtedy dla nas marzeniem. Mimo, że tibia nigdy nie wymagała zaje@stego internetu, to i tak odczuwało się to w grze. A jednak wywaliśmy ich, a potem tłukliśmy się między sobą :P
@Wurzel: ano fajne czasy. Chociaz dla mnie takie mass-pvp w tibii z czasem stalo sie nudne. Nie moja bajka. Bo tak to generalnie jest, ze wiecej osob = mniejsza odpowiedzialnosc na pojedynczym graczu.
Finalnie w tej grze zawsze najwiekszy fun dawalo mi PK solo albo w bardzo malych grupkach
@Wurzel: Czy jest obecnie jakies mmo, z aktywnymi graczami, dobrym pvp w otwartym swiecir ktore wywolywaloby tyle samo emocji? Gdzie gracze prowadza wojny miedzy gildiami?
Ta gra pomimo swojej prostoty mialo cos, czego nie potrafie odnalezc w zadnym innym tytule. Strach przed "dedem" bo cos spadnie, ta podroz w nieznane gdzie najgorszym widokiem bylo "pk"... ehh kiexys to byly czasy
@Wurzel: Nie ogarniam co się tam dzieje xD Ale podzielam wspomnienia wspaniałych czasów mmorpg. Ja akurat wzdycham do chwil gdzie w lineage 2 biliśmy valakasa na dwa klany przez dobrą godzinę. Ech, młodości wspomnień czar
@w__w: Z PvP w MMO jest kiepsko. Moja teoria jest taka, że jak dobrze wiemy ten tryb zdominowały inne gatunki, dlatego twórcy MMO teraz niechętnie w to idą, bo doskonale wiedzą, że pod tym względem nie wygrają z konkurencją i tym PvP nie przyciągną dużych ilości graczy. Także z MMO, które mają spoko PvP to IMO w sumie głównie WoW (arenki 2v2 i 3v3 i wokół nich Blizz cały czas
@w__w: nie ma takiej gry, dziś wszystko jest uproszczone do granic możliwości i śmierć postaci nie wzbudza tyle emocji :) Pogrywam w Albion ale to nie to samo ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wurzel: kojarzę twój nick z tamtych czasów. Pamiętam takie postacie jak Masakrowiec, Aldruhn, Piroman, Kaja Vamav, Yoshumitru, Ulath von'Dracula, Deenland, Kiperlana, Lootownica, Ron Montenegro, Friiko Pall, Shining Lord, Roshar i wiele, wiele innych.
Friiko jakiś czas temu streamował na twitchu, ale zniknął, Nemtora też złapałem na tej platformie raz i od tamtej pory nic.
Szwedzi byli zawsze przekonani o swojej ponadprzeciętności, a nie zawsze tak było. Choć neutralom z tego
@qscc: i myślę, że nic w tym dziwnego żeby nadal grał. Każdy kto raz nauczył się tej gry zawsze do niej wraca, wiek nie ma tu znaczenia. Ja aktualnie mam 32, a pierwszy kontakt z grą równo 20 lat temu i co? Gra nadal mnie chwilami jara jak wtedy. Podejrzewam, że w wieku 50 lat nadal będzie mnie ciągnęło do tych pixeli, a jakoś niespecjalnie ciągnie mnie do hobby obecnych
To były czasy. Aldora był pierwszym w 100% zdobytym przez Polaków serwerem, po wywaleniu Szwedów. Dla młodszych, uzmysłowię wam, że by graliśmy po kafejkach lub na Neostradzie 128 kb/s a oni już mieli 2MB łącza, co było wtedy dla nas marzeniem. Mimo, że tibia nigdy nie wymagała zaje@stego internetu, to i tak odczuwało się to w grze. A jednak wywaliśmy ich, a potem tłukliśmy się między sobą :P
#tibia #gry #mmorpg #olecko
Komentarz usunięty przez autora
Finalnie w tej grze zawsze najwiekszy fun dawalo mi PK solo albo w bardzo malych grupkach
Ta gra pomimo swojej prostoty mialo cos, czego nie potrafie odnalezc w zadnym innym tytule. Strach przed "dedem" bo cos spadnie, ta podroz w nieznane gdzie najgorszym widokiem bylo "pk"... ehh kiexys to byly czasy
Friiko jakiś czas temu streamował na twitchu, ale zniknął, Nemtora też złapałem na tej platformie raz i od tamtej pory nic.
Szwedzi byli zawsze przekonani o swojej ponadprzeciętności, a nie zawsze tak było. Choć neutralom z tego
To raczej nie byl ten sam friiko skoro w tamtych czasach ponoc byl "wiekowy" xD
No jesli wyzej bylo wspomniane, ze w tamtych czasach byl starszy, to po prawie 20 latach on mialby dzis chyba 50 lat xD