Wpis z mikrobloga

@Tonari_Totoro: takiego burdelu to jeszcze nie widziałem. Zazwyczaj podobnie wygląda jak robią wyprzedaże -50% przy zakupie dwóch sztuk. Ale ci to przesadzili... Która to biedronka to pójdę sobie upaść i ten głupi ryj rozwalić?
  • Odpowiedz
@Tonari_Totoro: O tej godzinie to może być chlew. Sprzątanie plus ściąganie starego non foodu którego promocja się kończy. Nikt nie chce zostać po godzinach za któe nikt nie zapłaci, więc robi się to w godzinach otwarcia sklepu.
  • Odpowiedz
@shael: Płacą za nadgodziny, ale kierownik sklepu musi się mocno tłumaczyć jeśli jakiś pracownik się spóźnił z wylogowaniem choćby minutę. Musi być w c--j poważny powód do nadgodzin. Niewyrabianie się z robotą bo brakuje rąk do pracy takim nie jest xD
  • Odpowiedz
@shael: Jeśli tych nadgodzin miałeś od cholery, to faktycznie mogli mieć problem z wypłaceniem tego xD Z drugiej strony ja się nie dziwię, że w biedronkach jest syf jeśli każdy sklep ma odgórnie określone ilu pracowników może zatrudnić, a których jest oczywiście za mało żeby był porządek.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dietyloamoniowy: U mnie każdy miał nadgodzin od cholery bo zatrudniali za mało osób. Skoro według góry na sobotę popołudnie wystarczyło by półtora pracownika, to po co więcej ludzi XD
  • Odpowiedz