Wpis z mikrobloga

Stoję na deptaku pomiędzy tęczowy mostem a zwykłym obok jakiejś hali, jest gorąco i jestem w tym mieście w delegacji na którą nie chciało mi się jechać. Nocuje w okolicy dworca głównego. Co mogę ciekawego zobaczyć po drodze, żeby z w miarę czystym sumieniem mógł dokończyć piwo i zacząć się pakować?
#rzeszow
  • 17
  • Odpowiedz
@PanPraktyczny: wiem że trochę późno ale byłem z moją na zakupach. Poleciłbym Ci Łancut i tamtejszy zamek wraz z ogrodami. Jest tam kawał architektury i można trochę kroków nabić. Sam rynek w Łancucie bardziej mi podchodzi, może że względu na to że zostało tam więcej drzew i fajne nawet kawiarnie.
Kiedyś możnabylo tam dojechać pociągiem z Rz a teraz to nie wiem.
  • Odpowiedz