Aktywne Wpisy
#olimpiada #igrzyska #religia #woke #neuropa #wojna #kryzyswartosci #smutek #francja #paryz2024 #bekazlewactwa Dajemy sobie chodzić po głowach. My - chrześcijanie. Smutne. Zapominamy, że Europa powstała i była silna dzięki tym fundamentom. Ja mogę z tym walczyć ale dzisiejsi ludzie już nie. Dlatego do nich nie pasuję, do tego clown world. Niechybnie
TavarishPiesov +516
Zataili to po prostu, nie poinformowali mnie o tym, że jednak należą mi się pieniądze
Czy jest tu jakiś prawnik?
#prawo #prawnik #polska #sadownictwo #sadowehistorie
Zgłosiłeś wierzytelność, syndyk uznał Ci wierzytelność na liście wierzytelności i tę listę traktujesz jako "przyznanie zaległych pieniędzy". Tyle, że jak w postępowaniu upadłościowym dostaniesz 15% zgłoszonej wierzytelności, to będzie git xd
Jak nie było jeszcze podziału funduszy masy, to imo najlepiej składać oświadczenie o potrąceniu wierzytelności.
Formalnie potrącenie można dokonać najpóźniej ze zgłoszeniem wierzytelności, ale na tym etapie to syndyk się by na to nie nabrał, za daleko już zaszło. W postępowaniu upadłościowym już nie masz miejsca do kombinowania.
Może @Karoleer: Ci doradzi z prawa cywilnego, błędne doręcznie czy coś.
@vnuk: Listy wierzytelności się nie doręcza, tylko wystawia do przejrzenia w sekretariacie (teraz w portalu, ale to stara sprawa jak rozumiem), a info o tym publikuje w MSiG. Syndyk nie miał żadnych specjalnych "znajomości" bo jest to w pełni lege artis
Co do potrącenia to @SlepyBazant ma rację - jeżeli nie złożyłeś oświadczenia o potrąceniu razem ze zgłoszeniem wierzytelności
@Celinka95: akurat z tym można próbować trochę kombinować xd
Niektóre sądy zezwalają na dokonanie potrącenia bez zgłaszania wierzytelności, żeby nie było syfu w aktach (formalnie trzeba zgłosić wierzytelność, żeby dokonać potrącenia), ale to wtedy trzeba pogadać z syndykiem, a nie robić to z przyczajki. Tak samo może byłaby szansa na nagięcie ustawy, żeby dokonać potrącenia po zgłoszeniu wierzytelności,
Chyba że masz doświadczenie, że uda się po zgłoszeniu coś potrącić - mi się to nigdy nie udało
@Celinka95: zależy od praktyk sądu, wierzyciela i jak zagadasz z syndykiem. Jak zrobiłeś to z przyczajki bez rozmowy z syndykiem, to niemalże 100% szansa, że się nie uda. Sądy upadłościowe potrafią wprowadzać praktyki naginające ustawę do granic możliwości, żeby postępowanie było szybsze bez zbędnej biurokracji, np. nieobjęcie składnika majątkowego masą upadłości przez