Wpis z mikrobloga

@7160: Bo piec daje wodę ze zmianami temperatury, jest czas reakcji. Poza tym jest minimum przepływowe poniżej piec nie zadziała i masz zimną wodę wtedy.

My nie mamy zasobnika i to w miarę działa, nawet pod prysznicem z dobrą bateria termostatyczną, trzeba poczekać ten początek jak się rozgrzeje i później już działa równo.
  • Odpowiedz
@Luks_x: Mam porównanie. Wcześniej mieliśmy dom z piecem gazowym przepływowym, a teraz w nowym domu jest zbiornik. Wtedy szło miesięcznie ok. 10 metrów sześciennych wody, teraz ok. 7 metrów sześciennych. Sama jestem w szoku, że aż tyle szło na wachlowanie wajchą żeby znaleźć idealny punkt żeby nie leciała zimna albo wrzątek. Teraz mamy baterię termostatyczną, a prysznic jest bardzo blisko (za ścianą) od zbiornika, więc praktycznie od razu leci ciepła
  • Odpowiedz
@asiajasiabasia: Ja piszę o nowych piecach gdzie jest malutki zbironik+ przepływka. U mnie jest to zbiornik 46l i nigdy nie brakło wody. Nie zajmuje miejsca i to rozwiązanie się znakomicie sprawdza.
Po za tym porównywać dwa domy nie ma co. Obecnie rury są cienkie i szybko nadpływa woda z pieca.
  • Odpowiedz