[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Kurde Mirki
Jestem z narzeczona 3 lata, pare miesięcy jesteśmy zaręczeni. Mieszkamy już dłuższy czas razem.
Niby fajnie ale mam wrażenie, że nasz związek zaczyna raczej przypominać relacje przyjacielską niż partnerska.
A nawet może i trochę gorzej bo nie mamy wspólnych zainteresowań, mamy różne poglądy i osobowości. Ona jest introwertyczką i za bardzo nie chce spędzać czasu z ludźmi a ja po prostu uwielbiam wychodzić i spędzać czas z innymi ludźmi.
Dziewczyna po przejściach z deprechą, daje z siebie wszystko żeby wyjść na prosta i zmienia się dla mnie żeby mnie nie ranić. Mimo wszystko czasami juz te jej humorki mnie doporowadzaja do szału.
Od dłuższego czasu nawet nie mam ochoty na seks. Dosłownie ani trochę nie mam ochoty robić tego z nią.
Tak jak mówiłem, relacja powoli zaczyna wyglądać jak koleżeńska.
Ostatnio bylem na imprezie.
Po prostu zobaczyłem dziewczyne z moich marzeń. Jakby wpadliśmy w tłumie na siebie i potem mijaliśmy się pare razy. To na parkiecie, to na fajce.
Koniec końców wyszło na to, że się ze sobą przespaliśmy.
Oboje byliśmy pijani i tak poszlo.
Po wszystkim jak impreza się skończyła to poszlismy do znajomego spać.
Wiedziałem, że następnego dnia ma zaliczenia w szkole i musiała wstać wcześniej z rana.
Pamietam tylko, jak z rana odprowadziłem ją do drzwi i sie pożegnaliśmy.
Nie mogę przestać o niej myśleć. Ciagle siedzi mi w głowie.
Wiele razy słyszałem „jak będziesz miał mnie dosyć to porozmawiajmy o tym, jesli znajdziesz kogoś innego powiedz mi, pamiętaj że nowe jest ekscytujące bo jest nowe ale z czasem staje sie stare” itp.
Nie wiem co mam robić, nie wiem co mam myśleć.
Nie potrafię o tym porozmawiać bo mimo, że już za bardzo nie czuje miłości w naszej relacji (i vice versa bo oboje to zauważyliśmy i porozmawialiśmy o tym) to nie chce jej rozwalić głowy jeszcze bardziej.
Ale nie mogę przestać myśleć o tamtej dziewczynie.
Mirki powiedzcie mi jak żyć bo nie potrafię przeżyć tej sytuacji. Najgorsze jest to, że nie gryzie mnie zdrada a gryzie mnie to, że chciałbym znów sie spotkać z tamtą dziewczyną.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62b8b84420b38a9c129caf34
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[c.....3]

@AnonimoweMirkoWyznania: olej tą karyne miras

[AnonimoweMirkoWyznania]

PrzyczajonaUkochana: Miras olej się.

Siedzisz w kiepskim związku, zaręczony, jedna noc impreza, alkohol i zdrada LOL.
O tej nowej wiesz tyle co się dowiedziałeś przez jeden wieczór, może na trzeźwo jest zupełnie inna, może w związku by Cię denerwowała.

Tak więc zdób obecnej partnerce przysługę i ją uświadom, co z Ciebie za

[ProResHq]

@AnonimoweMirkoWyznania: co na to znajomy? Bił brawo, że zdradzasz narzeczoną z szonem z klubu? I to jeszcze - jak rozumiem w kiblu - bo piszesz „po wszystkim poszliśmy do znajomego spać”. Bajt, czy nie bajt - i tak jesteś #!$%@?, i się puszczasz po kiblach ze szlaufami, ale karma wróci szybko.

[i.....h]

@AnonimoweMirkoWyznania: przeciez sytuacja tu jest jasna. Pakujesz torby, wyjaśniasz dziołszce co #!$%@? i #!$%@?, bo juz sie wszystko wydarzylo co mialo wydarzyc.

[Mlucek]

@AnonimoweMirkoWyznania: i bardzo dobrze baba po przejściach tzn co xD? Sama pewnie kogoś zdradzała tak to wygląda w praktyce zawsze w życiu dostaniesz tym samym na #!$%@?ę.

[2564]

Koniec końców wyszło na to, że się ze sobą przespaliśmy.

Oboje byliśmy pijani i tak poszlo.

@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? śmieciu, tfuuu... Mógłbyś mieć choć trochę odwagi i przyzwoitóści i rozstałbyś się z obecną dziewczyną. #!$%@? skąd się takie parchy jak ty biorą?