Wpis z mikrobloga

@rzep: Nie znam się, ale jak coś mnie obrzydza to tego nie oglądam. Dlatego rzadko wchodzę na PCh24, albo na fanpejdż Konfederacji.

Ale chyba niektórzy niestety są zbytnimi masochistami. Niech sobie robią co chcą, ale szkoda tylko, że ci masochiści wyzywają potem normalnych ludzi od zboczeńców
  • Odpowiedz
@rzep: Czasem zastanawiam się, jak to jest, że są ludzie, którzy tyle energii poświęcają na zwalczanie tego, co inny człowiek chce zrobić ze swoim i tylko swoim życiem.
Czy wynika to z faktu, że ich własne życie jest tak nudne, beznadziejne i bezwartościowe, że muszą się ekscytować cudzym?
  • Odpowiedz
  • 4
@Mr_Hand_of_Fate Raczej z tego, żeby wyciągnąć wnioski z tego co oni źle zrobili i żeby nie popełnić tego samego błędu lub wiedzą, że coś jest źle i będzie się tego tylko żałować.
Kiedyś poznałem typa, który przez szereg lat ćpał i pił, teraz pracuje w Monarze. Czy jego życie jest bezwartościowe i nudne, że chce pracować z ludźmi uzależnionymi? Czy raczej wie jak to się może skończyć i chce pomoc innym?
  • Odpowiedz
@Fako:

Raczej z tego, żeby wyciągnąć wnioski z tego co oni źle zrobili i żeby nie popełnić tego samego błędu lub wiedzą, że coś jest źle i będzie się tego tylko żałować.

Mnie jakoś nikt nie musi przekonywać do tego, bym nie robił sobie operacji zmiany płci.
  • Odpowiedz
@Fako: typie XD #!$%@?ć się w ćpanie możesz przy trochę zbyt intensywnych wakacjach i tutaj edukacja i profilaktyka ma sens ale jak to ma działać u transów? Mają przejść proces diagnozy psychiatrycznej, dostać receptę na hormony, brać je i spotykać się cały czas z heheszkami/chamstwem/agresją, uzbierać przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy na operację waginoplastyki/falloplastyki i potem dopiero się zorientować że nie było warto i sobie marzyć

ah gdyby tylko pięć lat temu jakiś
  • Odpowiedz
@Lou_la "dysforia płciową" jest choroba i się to powinno leczyć a nie podsycać urojenia.

To tak jakby osobie z depresją podpowiadać że samookaleczenie to forma leczenia
  • Odpowiedz
  • 5
@Lou_la Widzisz, często podsuwa się łatwą drogę ale niekoniecznie skuteczną. Dobrze, że istnieje coraz lepsza diagnoza i leczenie a nie jeb, ucinamy penisa i problem rozwiązany. W związku z tym, trzeba budować świadomość, że operacja nie zmieni wszystkiego i nie jest cudownym panaceum, tylko dążyć do podstawy problemu i to leczyć.
  • Odpowiedz
@KondProsty: No i się leczy. Za pomocą tranzycji. To, że Ci się to nie podoba nie zmieni aktualnej wiedzy medycznej. Transa nie odtransisz neuroleptykami ani chyba niczym co można podać w tabletkach, które działają na Napoleonów i Jezusów. Mądrzejsi od Ciebie próbowali "leczyć" dysforie inaczej niż tranzycją i ponieśli porażkę. Ale próbuj, może Tobie akurat się uda
  • Odpowiedz