Wpis z mikrobloga

@Supercoolljuk2: W zasadzie to zawsze. Nikt normalny nie stoi przy nim na półdystansie. Zresztą w meczu otwarcia z Miami fajnie wyglądało jak Rondo chciał rzucać z półdychy, momentalnie wszyscy od niego uciekali żeby miał jak najwięcej miejsca na rzut i się pokusił :)