Wpis z mikrobloga

Miraski kupujące pierwsze rolki to taki protip ode mnie (chociaż jest to napisane też w FAQ, ale jestem tak zaskoczony że o tym napiszę) człowieka który nauczył się jeździć za dzieciaka i tak wychodził coś pojeździć dwa razy do roku w za dużych fitnessowych rolkach. Jak będziecie się decydowali na rolki i macie możliwość jechać do sklepu z rolkami (np. bladeville w moim wypadku) to naprawdę zróbcie to, pojechałem pierw do decathlonu z przeświadczeniem że wezmę oxelo mf500 i po sprawie, bo czym się takie rolki mogą różnić dla laika, a dużo osób je zachwala, ale że w Katowicach decathlon jest 5 min od bladeville to z ciekawości się przejechałem i to jest niebo a ziemia. W oxelo noga mi trochę latała i człowiek już jakoś czuł że dziwnie, ale dopiero jak przymierzyłem kilka różnych par które mi zaproponowała Pani w sklepie to poczułem jak to jest jak rolka dobrze leży :D Rzadko piszę jakieś takie posty o niczym, przekonywujące do zrobienia czegoś (w sumie to nie wiem czy kiedykolwiek coś takiego pisałem), wręcz czuje się jak jakiś przedstawiciel handlowy bladeville ale no naprawdę warto się skoczyć i przymierzyć markowe rolki :D
#rolki
  • 11
  • Odpowiedz
@zuchtomek: Pewnie dwa razy tyle. Ale z drugiej strony - lepiej wydać 700, jeździć, mieć frajdę i poprawić kondycję, niż wydać 350 i mieć grat zalegający w szafie, bo niewygodnie Ci się jeździ.
  • Odpowiedz
@zuchtomek: tylko to nie kwestia markowości rolek tylko zwyczajnie kształtu. Każdy producent ma inne kształty skorupy. Jedne są na wąskie nogi, inne na szerokie. Zupełnie jak z butami narciarskimi, tylko wybór modeli mniejszy ( ͡° ʖ̯ ͡°). Komuś innemu mogę pasować te Oxelo, a rolki za 1k mogą cisnąć/latać.

Trzeba po prostu poprzymierzać parę różnych a nie drogich modeli. Zwłaszcza w modelach ze skorupą, bo ona się
  • Odpowiedz
@zuchtomek: 500, akurat mi najlepiej leżały seba e3 80, za 350 oxelo bym nie kupił bo one są przecenione jak zostają już same dzikie rozmiary, także różnica w cenie 70 zł a różnica w tym jak leżą kolosalna, mierzyłem jeszcze jakieś powerslidey i rollerbladey w okolicy 800, te pierwsze mnie cisnęły od wewnętrznej strony stopy a drugie były luźne.

generalnie to tak jak @v01dtec pisze, napisałem markowe, bo w sklepach z
  • Odpowiedz
@Limon2g: Możliwe, że też w sklepie pomogli ci lepiej rozmiar dobrać. Rolki często mają skorupy co 2 rozmiary i tylko różnią się linerem. Ja nosząc buty 43/44 Oxelo wziąłem w rozmiarze 42, mierząc tylko skorupę i bardzo dobrze leżą. Rozmiar 43 to jest ta sama skorupa co 44 i też mi stopa latała.
  • Odpowiedz
@prop: Przewinęło mi się gdzieś to że skorupa zminia się co dwa rozmiary i też próbowałem 42, ale no jak dla mnie to one były za szerokie i luźnie. Ludzie mają różne wymiary i w przypadku rolek jednak robi to różnicę jak się przymierzy, a rolki jak się kupi to już za dużej możliwości regulacji nie ma jak np. w rowerze gdzie można zmienić długość mostku, wysokość siodełka, albo szerokość kierownicy,
  • Odpowiedz