Wpis z mikrobloga

Kilka lat temu kupiłem na olx rower - wpłaciłem 500PLN zaliczki, oszukali mnie i już tak więcej nie zrobię. Nie zgłaszałem tego na policję, bo stwierdziłem, że za głupotę się płaci i w sumie był koniec tematu. Nie wierzyłem po prostu, że da się coś zrobić. Po 2 latach zadzwoniła do mnie policja i się okazało, że oszukanych jest sporo, znaleźli mnie po wejściu na konto złodzieja. Byłem na policji i po pół roku przyszedł listonosz z papierami, że była rozprawa, oszukanych było ze 100 osób i wyrok dostały 2 kobiety (w trakcie zakupu gadałem z facetem). No i teraz sedno. XD Oszustw na blisko 50k, kobiety dostały 2 lata w zawieszeniu, bo zobowiązały się do oddania kasy. Numer konta wysłałem, pół roku cisza. Dzwonię z ciekawości do sądu i to czego się dowiedziałem mnie #!$%@?ło. :D Panie dostały mniejszy wyrok, bo zobligowany się naprawienia szkód, ale prawdopodobnie nigdy go nie naprawią, bo wystarczy, że nie mają z czego oddać (nie maja dochodów na konto bankowe, czy jakoś tak). Pani z sądu powiedziała, że jak skończy mi się cierpliwość, to mam sobie do komornika to zgłosić. Dzwonię z ciekawości do ojca, emerytowanej bagiety i mówi, że to standard. Sam zna mnóstwo ludzi co wyjebki na miliony robili, ludzie którzy byli w tym umoczeni kasy na kontach nie mają i nic się nie da zrobić. Powiedział mi tylko, że komornika mogę sobie ogarniać, ale za rok się pewnie dowiem, że nic nie szło zdziałać, bo nie ma z czego ściągnąć i pozdro. Piszę to, żeby wyrazić moje oburzenie. Oburzenie spowodowane nie przez stracone 500zł, a przez to jak #!$%@? jest prawo. Sąd uznaje, że sama chęć/obietnica naprawienia szkód jest jednoznaczna z ich naprawieniem. Nikt tego nie zweryfikuje za pół roku, czy rok. Gość powie, że kasę odda, dostanie za to wyrok w zawieszeniu i nigdy tego nie odda. Coś pięknego. Jeśli ktoś kto czyta, proszę powiedz, że źle to zrozumiałem i nie żyjemy w takiej dupie.

#prawo #komornik #polskieprawo #policja #sadownictwo #oszukujo
  • 10
@szczupak_krol_wody: Od siebie podpisuję się w 100% pod tym, co napisał @aprile.
Zaproszenie na posiedzenie w przedmiocie zarządzenia wykonania kary zazwyczaj sprawia, że pieniądze wyciągną i spod ziemi. A jeśli chodzi o to, czy brak pieniędzy może uchronić kogokolwiek przed zarządzeniem wykonania kary, to działa to tak, że sąd sprawdza, czy niewykonanie obowiązku naprawienia szkody było zawinione, czy nie.
Jak ktoś bujał palcem w bucie, to pójdzie siedzieć. Ale jeśli