Wpis z mikrobloga

Poznałem różową na fb dating. Po paru dniach przeszliśmy na messenger. Każdego dnia sam inicjowałem rozmowę, zadawałem pytania, starałem sie poznać. A w zamian słyszałem heheszki pokroju to kiedy coś mi ugotujesz. Kilka razy oferowałem, że moge wpaść i coś pogotować z nią. To komentowała, że dużo mówię a mało robię. To proponowałem konkretne dni spotkania. Wsiadam i jadę xD
To mnie wyświetlała albo zbywala argumentami, że pomyslimy. Jak zostałem wyświetlony któryś raz to co bede pisał. Chcę to sama napiszę. Po 3 dniach ciszy wyrzuciłem ją ze znajomych, bo po co mi ona skoro rozmowa umarła jak nie wypisywałem sam xD
W 10 minut od usunięcia napisała do mnie, spruła sie że ją usunąłem, że ona miała zamiar napisać, ze ona musi sie poznać najpierw i że ogólnie to moja wina, bo moglem zapytac czemu sie do mnie nie odzywa xd
#badoo
  • 4