Wpis z mikrobloga

piździcki ciągnie łysego na samo dno piekła. Można powiedzieć za przyczynił się do śmierci jego ojca w wypadku samochodowym. Łysy jakby się ogarnął, to spokojnie tak by sobie radę z pieniążkami. Tylko pan ksiądz mówi, żeby tylko więcej się modlić i się rachunki opłacą...


Dokładnie. Ale łysy w swoim przekonaniu pokutuje za zaniedbania względem rodziny nie dbając o nią już w ogóle dłużej. Zamiast zająć się rodzinnymi problemami biega po rejonie kręcąc