[TrzyGwiazdkiNaPagonie]

Mówię dzisiaj do brata że muszę pszenice pokazową odwalić na przyszły rok na polu, żeby ojca zazdrość zżerała. Niestety brat był szybszy, ojciec był dzisiaj na rybach i chwalił się wiadrem bąków. Brat pojechał i przywiózł dwa leszcze i bąka, a ojciec z zazdrości się obraził. A mi humor się poprawił. Hehehe
#przegryw

[TrzyGwiazdkiNaPagonie]

@PrzegrywusGold: jak byłem mały to ten pan często był w tv, nawet birdcel z niego

[nietwojinteres135]

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: ehh nigdy mnie ojciec nie wziął na ryby (╯︵╰,)

[M.....2]

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: jak przyjdzie głód i #!$%@? to sobie poradzicie

[TrzyGwiazdkiNaPagonie]

@nietwojinteres135: ja nie lubiłem jeździć, nudziłem się strasznie
@MG42: bez zanęty nie biorą :P

[SalamiVerKa]

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: Za dzieciaka jeździłem z matką, do jej znajomych, którzy mieli całkiem spory staw hodowlany. Wkręciłem się trochę w wedkowanie, bo easy mode i generalnie mialem z ich dzieciakami świetny kontakt, więc człowiek i połowił i fajnie pogadał.

Niby spoko wspomnienia, ale niedługo późnien w Matiza z mężem znajomej matki w środku praktycznie pod domem #!$%@?ł się na pelnej #!$%@? jakiś typ w sporo cięższym pojeździe.

Nigdy później już nie było

[TrzyGwiazdkiNaPagonie]

Nigdy później już nie było tak samo.

@SalamiVerKa: Szkoda że takie mieszane uczucia ten wpis u ciebie przywołał, że tak musiało się życie potoczyć

[nietwojinteres135]

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: ryby to tylko przykład. Jedyny raz kiedy mnie ojciec wziął gdzieś to pójście na grzyby. Jeszcze musiałem go prosić żeby mnie zabrał.

[TrzyGwiazdkiNaPagonie]

@nietwojinteres135: no mnie brał, czasami było fajnie, miło wspominam, a czasami wyzwiska, awantury