Wpis z mikrobloga

@Donald-Trump: > Ze względu na budowę systemu operacyjnego iOS/Android trudno jest uzyskać tzw. persistence, czyli właśnie zdolność do przetrwania wyłączenia i włączenia urządzenia. Dzieje się tak, ponieważ system operacyjny wraz z jego usługami przechowywany jest na partycji, która jest montowana w trybie tylko do odczytu. Bez dodatkowej podatności nie można jej tak łatwo przemontować do trybu umożliwiającego jej modyfikację. - patrz zaufanatrzeciastrona i artykuły o Pegasus.

Więc czemu się mylę?? To
@fafal: Pegasus to specjalne oprogramowanie, nie służy do atakowania Mirka, który kliknął sobie w jakiś link z ciekawości. Malware ukierunkowany na "zwykłych" użytkowników się instaluje jak zwykła aplikacja i restarty nic mu nie robią. Jest może mniej wyrafinowany, bo to jednak użytkownik przez nieuwagę go instaluje, ale takim się atakuje najczęściej. Cerberus, Hydra, Alien - to są najpopularniejsze malware, którym się atakuje zwykłego Mirka.
@Donald-Trump: > Pegasus to specjalne oprogramowanie
Ale zasada infekcji podobna. Jestem raczej zwykłym userem telefonu i zainstalować w nowych systemach appke nie ze sklepu to jakiś koszmar i naprawdę trzeba chcieć, a nie jednym klikiem w link! Czy się mylę?
@fafal: Pegasusem się zainfekujesz klikając nawet w link, ale nikt raczej nie będzie Cię atakował nim (chyba, że jesteś prezydentem). Zwykłe i najbardziej popularne złośliwe oprogramowanie musisz sam instalować i niestety masa osób to robi, bo przecież w SMSie dostali info z linkiem do instalacji apki InPostu pod pretekstem jakiejś paczki. Czyli żeby się zainfekować to trzeba chcieć, tak jak mówisz :)