Wpis z mikrobloga

Podziwiam go za to że jeszcze mu sie chce. Nie ma żadnego uzasadnienia dlaczego mialoby mu się chcieć ale jednak on dalej żyje bez chwili wytchnienia. Jestem pewien ze Mario to juz spi bo o 4:30 wstaje na lekki trening - 10km biegu, troche martwego ciagu nie ma co sie przemeczac po walce tak ze 200 kilo tylko szybciutko bo o 6:30 jedzie traktorem rozrzucac gnój.
Samo sie nic nie zrobi xD No kurde wlasnie sie zrobi. Za typa mogliby zrobic doslownie wszystko podlegli mu ludzie ale on i tak woli sam mimo że ma kasy tyle że mu starczy do konca zywota. Jeszcze jakby pragnał chwały a on ma i chwałe i kase i szacunek. Najwiekszy sportowiec ever.
#ksw #mma
PancakeV - Podziwiam go za to że jeszcze mu sie chce. Nie ma żadnego uzasadnienia dla...

źródło: comment_1653784348KUFheBUUlyx8uQwsCK972t.jpg

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
@PancakeV: ciekawe, jakie ma poglady na dzieci, bo nie widac u niego ani partnerki stalej, ani checi posiadania potomstwa, a glownym motorem napedowym dla bogatych, zwlaszcza od pewnego wieku, są dzieci, by pomnazac majatek i dalej go przekazac wlasnej krwi. Podejrzewam, ze moze byc bezplodny od sterydów
  • Odpowiedz
@Tenczlowiektutaj: no wiadomo, że z testa to on nie schodzi a do tego bierze multum innych środków, jak zaczynał kłucie to jeszcze nie było powszechnej świadomośći na bicie hcg do cyklu to pewnie i z jajec został tylko kawałek zwisającej skóry o płodności to nawet nie wspominając
  • Odpowiedz
@Pioter_Polanski: ta, wessała je do środka czarna dziura, atrofia jąder przy saa to przeważnie kilkanaście % ich objętości, kwestia osobnicza, u niektórych w ogóle nie występuje. Tak samo jak obniżona płodność na bombie, nie jeden już się zdziwił. Sterydy nie oznaczają z automatu bezpłodności.
  • Odpowiedz
@PancakeV: z całym szacunkiem dla osiągnięć, ale po obejrzeniu jego ostatnich dwóch długich wywiadów (Kanal sportowy, Wini) - to jest ekstramalny pracoholik, który będzie, jak sam mówił, eksploatował swoje ciało i czas do ostatniego tchnienia na tym padole. Tylko w imię #!$%@? czego? Powiedzenia sobie z dumą, że „ja to #!$%@?”? Bycia poklepanym po plecach „Mariusz, no ty to #!$%@?”? Przypomina mi się ten felieton o bezsensownym, ale widocznym #!$%@? jako
  • Odpowiedz
@Tenczlowiektutaj: ostatnio w Hejt Parku coś wspominał, że jest spełniony we wszystkich aspektach życia (jakoś tak), że inteligentni zrozumieją. Może ma tam z dawnych czasów jakiegoś dzieciaka.
  • Odpowiedz
@PancakeV: Zapomnieliście już jak z innymi kokosami najechał niewinnemu facetowi hotel? Przerwał przy tym i zniszczył wesele postronnym ludziom. Kiedyś w wywiadzie z pasją opowiadał, że gejom wsadzał by kij baseballowy w odbyt tylko dlatego że są gejami. Bardzo zapatrzony w siebie człowiek nie potrafiący przyznać się do błędu, po walce z Różalskim mówił że nie odklepał i nie przegrał. Recydywista który siedział za pobicie człowieka. Jaki kraj taki idol narodowy.
Dziki_Odyniec - @PancakeV: Zapomnieliście już jak z innymi kokosami najechał niewinne...

źródło: comment_1653802647dFUX4u5OLoPxEhyvMUYflF.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Za typa mogliby zrobic doslownie wszystko podlegli mu ludzie ale on i tak woli sam mimo że ma kasy tyle że mu starczy do konca zywota.


@PancakeV: Gdyby nie miał takiego podejścia, to nie byłby tam, gdzie jest. Uważam, że to prawda o każdej osobie sukcesu, która pomimo tego, że ma mnóstwo kasy, wciąż robi wszystko.
  • Odpowiedz