Wpis z mikrobloga

Uważam, że robienie jakichś challendży typu słynny NOFAP to totalna bzdura. Świadczy to tylko o tym, że właśnie nigdy w życiu nie rozmawialiście z kobietą, nie potraficie się kontrolować, bo musicie robić to na siłę, macie ograniczoną wolność oraz prosperujecie do bycia incelami. Popęd seksualny to naturalna rzecz u człowieka, którą trzeba zdrowo rozładowywać. Póki wasze mózgi nie są zniszczone przez porno, nigdy nie będziecie czuli się uwięzieni przez jakąś masturbację. Więc słuchajcie Mirki, zdrowy facet lubi ostro zapiąć, ale niech nie zjada to wam mózgu, zjedźcie od czasu do czasu na ręcznym, przestańcie pościć ;) A jeżeli macie problemy z tym i czujecie jakąś niemoralność czy wstyd proponuję wizytę u seksuologa. No i zdrowy facet potrafi zbić konia bez porno, trochę wyobraźni panowie, nie dajcie się zwieść :)
#przegryw #nofap #nofapchallenge
  • 4
  • Odpowiedz
No jakby tak, no fap zazwyczaj robią ludzie którzy właśnie nie potrafią się kontrolować, o to w tym w dużej mierze chodzi XD Analogicznie do każdej innej przyjemności którą przestajesz kontrolować, chyba że alkoholikowi też byś polecił raz na jakiś czas zdrowo wypić i przestać pościć
  • Odpowiedz