Byłem pewien że życiówka na 5 km i to w dobrym stylu, to tylko formalność patrząc po ostatniej formie, tym bardziej że temperatura dzisiaj sprzyja. Jakież było moje zdziwienie gdy zamiast przyspieszyć w drugiej połowie dystansu, zacząłem zwalniać. Dobiec dobiegłem, rekord pobiłem, ale było o wiele ciężej niż się spodziewałem. Zapomniałem wziąć pod uwagę duszącej wilgotności która po kilkunastu godzinach deszczu nie ułatwiała oddechu.
Byłem pewien że życiówka na 5 km i to w dobrym stylu, to tylko formalność patrząc po ostatniej formie, tym bardziej że temperatura dzisiaj sprzyja. Jakież było moje zdziwienie gdy zamiast przyspieszyć w drugiej połowie dystansu, zacząłem zwalniać. Dobiec dobiegłem, rekord pobiłem, ale było o wiele ciężej niż się spodziewałem. Zapomniałem wziąć pod uwagę duszącej wilgotności która po kilkunastu godzinach deszczu nie ułatwiała oddechu.
#sztafeta #bieganie
Skrypt | Statystyki