Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ktoś rzucał w ostatnim czasie zioło? Jakie negatywne efekty mieliście od palenia przed rzucaniem? Palę regularnie od jakiś 4 lat i zauważam coraz większe zaspanie w ciągu dnia, mniej chęci do działania, cięższe i dłuższe myślenie i ogólnie zobojętnienie / wypranie z emocji. Myślicie, że to przez palenie czy jakaś depresja? Po jakim czasie od rzucenia zauważyliście poprawę?
#narkotykizawszespoko #wykopjointclub

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #628bcb8c868902a0ec41f599
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pale codziennie od 10 lat( w tym czasie miałem 3 detoksy- dwutygodniowe lub miesięczne) po odstawieniu przygotuj się na problem ze snem( mi pomogły tabletki ziołowe bez recepty) oraz sporą ilością potu przez sen.

Powrót większej energii do czegokolwiek powinieneś zauważyć po około 7-10 dniach.

Swoją drogą jeśli jest tu ktoś kto uważa, że pali duuużo zioła to chętnie wymienię sie spostrzeżeniami na pw :)
  • Odpowiedz
CharyzmatycznyGrabarz: Przed rzucaniem raczej bez negatywnych efektów. No chyba, że chudy portfel ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz przy rzucaniu, jedyny „negatywny efekt”, który przychodzi mi na szybko do głowy to chodzę czasem bardziej #!$%@?. Nie raz ludzie potrafią być tak upierdliwi i nierozgarnięci ze to szok. O kulturze osobistej już nie wspomnę.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
BiałkowyKról: Wreszcie ktoś napisał o FIZYCZNYCH efektach odstawienia zioła po długotrwałym paleniu. Problemy ze snem na początku to jedno, ale te nocne poty są #!$%@?. Na szczęście trwa to 2-3 dni i tylko po dłuższych cugach typu palenie dzień w dzień po kilka razy ze 2 miesiące. Podczas pierwszych odstawień zawsze było tak jakoś dziwnie pusto i smutno przez parę dni, człowiek chodził podminowany, ale po tygodniu było trochę lepiej. Palę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: u mnie było podobnie. Paliłem 5 lat bez dnia przerwy, wegetacja i zero emocji. Nie tyle co nie miałem siły, czy energii ale po prostu sensu jakiegokolwiek działania. Zrobiłem jeden detoks około 4 miesiące (który nie był planowany od początku) i znów palę od tamtego momentu regularnie 8 miesięcy. Ogólna sytuacja się poprawiła może poza relacjami międzyludzkimi i tym brakiem emocji i empatii. Nadal mam '#!$%@?' w relacje co
  • Odpowiedz