Mireczki pomocy! W przyszłym tygodniu mam spotkanie pracowe z ludzmi z zagranicy. Szukam typowo polskich produktów (nie chodzi o aktualna własność prawna, a tradycje). Na te moment mam: ptasie mleczko, kabanosy, krówka, kasztanki (cukierki), pączki. Co jeszcze można ogarnąć na zasadzie poczęstunku na spotkaniu oraz paczuszki, która mogą zabrać w bagażu podręcznym.
@TroskliwyDziad: O tym tez myslalem, ale raczej nikt nie będzie na spotkaniu wciagal chleba :D to samo z kieszonkami. Takie rzeczy raczej na jakimś obiedzie
Na te moment mam: ptasie mleczko, kabanosy, krówka, kasztanki (cukierki), pączki. Co jeszcze można ogarnąć na zasadzie poczęstunku na spotkaniu oraz paczuszki, która mogą zabrać w bagażu podręcznym.
@JarekBe: Dam Ci dobrego protipa. Ptasiego mleczka Anglicy nawet kijem nie tkną i czasem nie wyskocz z delicjami, które mogą "turkish delight" stopy lizać. Daj im kabanosy, kiełbasę suchą (jałowcową, myśliwską), kiełbasę z serem ( ciężko to w PL dostać ) i będzie
@poprostuogarniety: Dzięki, ale cytrynowego nie maja :D a co do „na prawdę chcesz…” nigdy nie stałem przed takim zadaniem i zastanawiam się co w globalnym świecie może jeszcze być u nas czego nie maja inni, przy założeniu, ze da się to zjeść ba spotkaniu, lub będzie odpowiednio zapakowane na podróż samolotem.
Chleb i sól
@JarekBe: Dam Ci dobrego protipa. Ptasiego mleczka Anglicy nawet kijem nie tkną i czasem nie wyskocz z delicjami, które mogą "turkish delight" stopy lizać. Daj im kabanosy, kiełbasę suchą (jałowcową, myśliwską), kiełbasę z serem ( ciężko to w PL dostać ) i będzie