Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 549
Nie jest tajemnicą, że 90% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła patologia
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
A jak widzę typa z tatuażem jak na zdjęciu to rzygać mi się chce. Oklepany na maksa motyw lasu (albo wilka) i jeszcze w takim miejscu, żę z daleka wygląda to jak #!$%@? smarem ręka. Czuję obrzydzenie na samą myśl jakbym ja miał mieć takie gówno na moim ciele.
i.....8 - Nie jest tajemnicą, że 90% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to: 
- zwykła ...

źródło: comment_16528592255VaIjDqb4apcbPHqkbsSwh.jpg

Pobierz
  • 183
  • Odpowiedz
  • 1
@wojtoon To niezły z ciebie historyk, tatuaż nie powstał w jednym celu ludzie od zarajania dziejów się tatuują. Jeszcze przed udonowieniem bydła czy kini. Po drugie co to ma za znaczenie jak i po co powstał? Nie ma żadnego, cały twój komentarz nie dość, że bez sensu to jeszcze nie ma znaczenia w kontekście dyskusji.
  • Odpowiedz
@hadrian3: lubić możesz ale 100% racji o tatuażach, jak widzę ludzi w zimę z podwiniętymi rękawami bo mają tatuaż to śmiać mi chcę a jednocześnie szkoda mi ich, bo kompleksy ich niszczą
  • Odpowiedz
@PlesniakPospolity: mam na nodze postacie ze Star Wars. Co o tym powiesz? Jak mnie ocenisz? Jaki problem jest przypisany do tego typu tatuażu?

Bardziej mam z was bekę jak to pięknie oceniacie wszystkich na podstawie wyglądu, a sami macie problem potem, że was tez tak ktoś ocenia.
  • Odpowiedz
Nie jest tajemnicą, że 90% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:


@icek88: Nie jest tajemnicą, że 88% ludzi z 88 w nicku mają taki właśnie iloraz inteligencji
  • Odpowiedz
@icek88: Nie mam tatuaży, bo nigdy nie miałem pomysłu na nic co chciałbym żeby było na mojej skórze do końca życia. Mimo to nie mam nic przeciwko obrazkom na innych. Wiadomo, jakby łaska miała taki który mi się nie podoba i podnosi mi cisnienie to pewnie bym z nią nie był. Niemniej jednak, trochę #!$%@? czepić się innych za to ze maja tatuaże. Ten ze zdjęcia, pewnie jest coraz powrzechniejszy,
  • Odpowiedz
mam na nodze postacie ze Star Wars. Co o tym powiesz? Jak mnie ocenisz?


@CyprianFonda: Typie podnosisz rękę w ogóle nie będąc wołanym. Wątek tyczy się typowo narcystycznej płytkiej postawy, w której nie ma sztuki, ani pasji, jest tylko tępa potrzeba zaimponowania innym.
  • Odpowiedz
@wojtoon: Różne ludy wykształciły tatuaże, to czy były piśmienne czy nie nie ma znaczenia w kontekście dyskusji. Nawet w czasach starożytnych nie zawsze był oznaką niewolnictwa znowu generalizujesz, na wybranym pod swoje idiotyczne poglądy przykładzie. Co do reszty to tak, to po co coś powstało nie ma żadnego znaczenia w kontekście tego czy jest dobre/złe/potrzebne/niepotrzebne/głupie/mądre. Oczywiście konie, tusze czy przestępcy tatuowali się i to też nie ma żadnego znaczenia. Przestępcy
  • Odpowiedz
@icek88: nie jest takemnicą, że ileś tam procent (instytut danych z dupy) osób które nie mają tatuażu dają #!$%@? o tych, którzy je mają. To jest tak zwany ból dupy pt. „ „jak możesz mieć coś mi się nie podoba?!”
  • Odpowiedz
@wojtoon: Hah jak siebie zaorałeś. Kolekcjonerzy broni (chodziło mi o kopie, nie oryginały) nią nie wojują, a osoby posiadające tatuaż nie używają ich do identyfikacji plemiennej, magicznych rytuałów i w dupie mają czy była nimi znaczona tusza czy nie, sam użyłeś rodzaju argumentu który wyśmiałeś gdy użył go ktoś inny brawo, Panie historyku. Sam sobie odpowiedziałeś. Druga sprawa, nawet jeśli ktoś chce podkreślić tym swoją wyjątkowość, to co w tym
  • Odpowiedz
@wojtoon:

1. Są ludzie kolekcjonujący kopie broni historycznej.

2. Nie musisz się go wstydzić, tak samo jak nie musisz się wstydzić, że samochodami jeździły dziwki, alfonsi, mordercy gwałciciele, to również jest historią samochodów, a osoby z tatuażami, że tatuaże miały też np.
  • Odpowiedz