Wpis z mikrobloga

@Dawkins_Wszechwiedzacy: no jasne #pdk

W 2014 r. Korwin-Mikke powiedział na przykład, że wolałby oddać swoją córkę pedofilowi niż zostawić ją pod opieką edukatorów seksualnych, bo "po zetknięciu z pedofilem pozostanie cenne uczucie wstydu i napięcie erotyczne". To wszystko po tym, jak pedofil "po pupie poklepie, biuścik pomaca, może popieści i pocałuje".

Temat ten regularnie wraca u polityka, który twierdzi, że z tą całą pedofilią się przesadza, a o molestowaniu piosenkarki Kory
@plonace_kalosze: Animowane królicze cycki to i tak sensowniejsze wartości niż te wyznawane przez większość polityków. Lepszy polityk, który dostaje spazmów od zbyt błaskich animowanych szonów niż taki który gryzie buta bo ktoś narysował Maryjkę z tęczą.

Dziamborowi lepiej cisnąć za dziwne fikołki, które odstawiał przy sprawie aborcji.
@plonace_kalosze: No i?

Weźmy w takim razie sytuację: Korwin mówi, że w PiSie siedzą sami debile.

Skoro Korwin mówi coś, z czym się nie zgadzamy (jak bzdury o Rosji czy cytowany przez ciebie tekst o oddaniu dziecka pedofilowi) to znaczy, że (wedle debilnej logiki z wyżej) nie powinniśmy się z nim zgodzić w kwestii PiSu.

Czyli wychodzi, że w PiS siedzą sami geniusze, bo skoro Korwin powiedział, że są cymbałami to
Dziambor tak bardzo nie zgadzał się z Korwinem i się od niego odcinał, że aż został wiceprezesem partii KORWIN.


@plonace_kalosze: A czy ja twierdzę, że Dziambor jest logiczny lub choćby śladowo konsekwentny? Nie.

Twierdzę tylko, że kiedy Dziambor powie coś prawdziwego to należy przyznać, że ma rację, a nie siedzieć okoniem w imię kretyńskiego uporu "bo jak to tak, żeby ktoś z Szurfederacji miał rację?"

Rozumiem, że jak Zandberg powie