Wpis z mikrobloga

Jestem aktualnie na drugim roku studiów pierwszego stopnia i do końca maja mam narzucony deadline w sprawie wybrania sobie miejsca na praktyki. Problem jest tylko taki, że praktycznie wszystkie firmy, z którymi próbowałem się w tej sprawie kontaktować albo nie odpowiadają na wiadomości, albo zakończyły już okres rekrutacji. Teraz zaczynam się zastanawiać, co złego się ze mną stanie, jeśli do końca wyznaczonego okresu nic nie znajdę. Wiem, że najlepszą opcją byłoby się po prostu o to spytać na uczelni, ale na ogół kontakt z jej pracownikimi do nazbyt sprawnego nie należy, więc może ktoś z was był w podobnej sytuacji?
#agh
  • 7
  • Odpowiedz