Aktywne Wpisy
lysyzlombardu +80
Jak można chodzić w sandałach? Ja rozumiem małe dzieci, którym mama kupuje wszystkie ciuchy i w zasadzie wisi im w czym chodzą. Ale jak dorosły, samodzielnie myślący mężczyzna może sam z własnej woli ubrać sandały?
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Sporo było nowości w 2022, ale najciekawsze w kategorii, która do tej pory chyba była dość słabo zagospodarowana, czyli zegarek entry luxury w okolicach ~10k zł. Obie firmy należą do tej samej grupy kapitałowej Swatch Group. Longines jest pozycjonowany jako marka o włos bardziej prestiżowa niż Tissot i widać to cenie jak i w liście funkcji (następny post).
Cech wspólnych jest więcej. Oba zegarki mają kopertę 42mm czyli raczej na solidny nadgarstek. Tissot wybacza minimalnie więcej, bo odległość lug-to-lug wynosi 46mm, podczas gdy Longines z charakterystycznie długimi „uszami” ma aż 49mm. Grubość jest bardzo podobna ok 14mm.
Różnic też jest sporo. Na pierwszy rzut oka widać że jeden to chronograf a drugi GMT. Oba zegarki bazują na outsource’owanych werkach, które zostały zmodyfikowane przez fabrykę. Tissot ma Valjhoux 7753, natomiast Longines ETA A31.L01.
Longines ma wyższą cenę, co poniekąd wynika z pozycjonowania marki, ale lista funkcji też jest imponująca. Takie rzeczy jak jumping hour (wskazówka godzinowa pokazuje tylko równe godziny i co 60min przeskakuje o jeden), sylikonowa sprężyna (odporność mechanizmu na pola magnetyczne) czy ceramiczny bezel to cechy charakterystyczne ciut droższych zegarków.
Osobiście nie mogę doczekać się aż przymierzę jeden i drugi.
Pytanie do was na dziś: Tissot czy Longines?
#zegarki #zegarkiboners #zegarek
który lepszy?
@badtorro: Gwoli ścisłości: Valjoux jest częścią ETA, a sama ETA należy do Swatch Group, więc te "outsource'owane" to niby prawda, ale tak nie do końca.
Ten jumping hour w Longines to tylko dla wskazówki GMT? Ciężko znaleźć jakieś informacje o tym
@m_bielawski: dzięki za sprostowanie. Ciekawa uwaga
@m_bielawski: jumping hour dla wskazówki godzinowej czasu lokalnego. GMT nie ma jumping hour. Dziwaczne, że na stronie producenta nie ma o tym ani słowa, ale
Natomiast Longines
Mam wrażenie, że na stronach producentów to ciężko cokolwiek znaleźć. Często nie ma nawet dokładnej informacji o mechanizmie, nie mówiąc o tym, że dają tylko jedno-dwa zdjęcia...
@m_bielawski: mam wrażenie, że tak jest czytałem też o tym art, ale nie mogę tego znaleźć teraz. Na wszelkich zdjęciach i na ujęciach na yt cięzko znaleźć ujęcie gdzie wskazówka stoi w połowie między indeksami
Z tą silikonową sprężyna też troszkę Ci się pomieszało. Ten mechanizm ma balans z krzemu (ang. Silikon). Ale nie ma nic
http://www.woundforlife.com/2014/04/23/technical-notes-silicon-hairspring/
Czy nie?
Mierzyłem Spirit Zulu w salonie w Warszawie. W nieco innej konfiguracji. Naprawdę piękny czasomierz, z awiacyjnym sznytem, robi wrażenie jednak jest dość "masywny" i prawie 50mm lug-to-lug daje się we znaki na 17 cm nadgarstku
https://www.hodinkee.com/articles/longines-spirit-gmt-zulu-time-2022