Wpis z mikrobloga

@Mega_Smieszek: Lucyfera gra kobieta, żeby było jeszcze bardziej postępowo xD Już #!$%@?, przyzwyczaiłem się, że każdy kolejny amerykański casting, zwłaszcza do ekranizacji jest kupą castingową bo trzeba odhaczać kolejne punkty z progresywnej listy, ale coś czuję, że to będzie też kawał śmierdzącego kupska pod kątem fabularnym i wykonawczym. Na razie widziałem trailery i nie ma tam za grosz tej oniryczności którą ociekał pierwowzór. Chyba nie będę tego oglądał, bo szkoda moich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@thedestroyerofeels: Popatrz,Gaiman narzeka ,że ludzie nie zrozumieli Sandmana,że nieskończeni nie mają postaci i mogą być kim zechcą. To po co tworzył śmierć białą? Luciena,bibliotekarzy teraz czarna babka she/he. Po co powstał Lucyfer z jego kilkoma tomami w roli głównej? Netflix musiał ładnie posmarować...
Będzie jak ostatni odcinek gry o tron..gówno widać
@christopher-maryanski: ale oni mieli tam doskonałe wątki rasowe (Nada) lgbt (historia Wandy albo związek Foxglove i Hazel) i wiele innych które dobrze by się sprzedały nawet dzisiaj, ale tego było za mało (zresztą nie wiadomo czy te wątki w ogóle pojawią się w serialu), należało dodatkowo pozmieniać płeć/rasę ikonicznym bohaterom z komiksu bo ważniejsze od opowiadania takich historii jest prymitywne wciskanie aktorów z politycznego klucza w obsadę. Co do Gaimana to