Wpis z mikrobloga

@cotozazycie: Nie mam założonego jeszcze okapu z odciągiem i zapachy smażenia czuć bardzo mocno. Puszczenie wentylacji na maxa trochę pomaga ale nie rozwiązuje problemu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@cotozazycie: Po jakim czasie tak jest?
Po takim samym czasie jak w przypadku zwykłej wentylacji grawitacyjnej. Wentylacja mechaniczna nie służy do wentylowania zapachów ze smażenia - od tego jest okap z wyciągiem ;)
  • Odpowiedz
@cotozazycie: Okapu nie powinno się podłączać do rekuperacji, poza tym rekuperacja nie miesza powietrza pomiędzy pomieszczeniami, więc nie ma opcji, żeby z niej śmierdziało. Rekuperacja wyciąga brudne powietrze z kuchni czy łazienki i wyrzuca na zewnątrz, powodując jedynie, że sama temperatura powietrza jest przenoszona do powietrza nawiewanego na pokoje - tam strumienie powietrza w żadnym punkcie się nie mieszają.
  • Odpowiedz
@Xargo1: @marrbacca: @mion76:

Wiem, że wentylacja mechaniczna nie miesza powietrza, chodziło mi o to, czy ta wymiana powietrza jest na tyle wydajna, że powiedzmy pól godziny po smażeniu(w czasie, którego śmierdzi i godzę się z tym) powietrze zostaje wymienione i już żadne zapachy się nie unoszą.
  • Odpowiedz
@cotozazycie: założenie projektowe dla rekuperacji to wymiana całego powietrza w pokojach przynajmniej 2x w ciągu godziny, w kuchni 6x w ciągu godziny - przy najwyższym ustawieniu. Zalecałbym jednak używanie okapu - czyszczenie rur rekuperacji z osadu po oleju nie jest proste i tanie - lepiej to odciągnąć w czasie
  • Odpowiedz
@cotozazycie: Projektując instalację ustalasz sobie ile m3 ma zostać wymienione w danym pomieszczeniu w ciągu godziny. Potem dobierasz odpowiednią ilość anemostatów i połączeń (średnica, ilość) z rekuperatorem żeby to powietrze faktycznie przepchnąć w tym czasie. Jeżeli kubatura kuchni będzie taka jak założenia wymiany na godzinę to teoretycznie powinno wymienić w godzinę. Jak mniejsza to szybciej, itd.
  • Odpowiedz
@cotozazycie: Trochę ludzie tu bzdury piszą. Projektowałem kilkanaście takich instalacji. Z tego co pisze @Xargo1 to na sam 1 pokój (załóżmy 12m2 x 2,7m wys.) i kuchnię (załóżmy 12m2 x 2,7m wys.) wydajność maksymalna instalacji musiałaby wynosić 64,8m3 (2x objętość) dla pokoju oraz 194,4m3 (6x objętość) dla kuchni. To razem daje już 259,2m3. Takie wartości to wychodzą często dla całego domu o powierzchni 100m2 mieszkalnego.
Projektując instalację na start dobierane są minimalne wartości, a do nich następnie można coś dodać.
Ponadto aby instalacja była zrównoważona (NIE podciśnieniowa, ani nadciśnieniowa) należy możliwie zrównać ilości powietrza usuwanego i nawiewanego w całym domu.
Po wyznaczeniu przepływu projektant dobiera przewody wentylacyjne. Każdy z nich ma również pewną średnicę, która pozwala przesłać w ciągu godziny np. 35m3 powietrza (wartość zbliżona dla kanałów 63mm). Rozwiązaniem jest zastosowanie większych średnic. Należy uwzględnić też opory jakie napotyka powietrze na swojej drodze: załamania rur, anemostaty, filtry itp.
Do tego dobór rekuperatora, który również ma swoją wydajność.
Instalacja ogólnie jest prosta ale chyba nie tak bardzo jak
  • Odpowiedz
Projektowałem kilkanaście takich instalacji. Z tego co pisze @Xargo1 to na sam 1 pokój (załóżmy 12m2 x 2,7m wys.) i kuchnię (załóżmy 12m2 x 2,7m wys.) wydajność maksymalna instalacji musiałaby wynosić 64,8m3 (2x objętość) dla pokoju oraz 194,4m3 (6x objętość) dla kuchni. To razem daje już 259,2m3. Takie wartości to wychodzą często dla całego domu o powierzchni 100m2 mieszkalnego.


@jam_jest_pioter: Co do tego mała uwaga - nie dodaje się
  • Odpowiedz