Wpis z mikrobloga

Chłop 31 lvl i nie wie co chce w życiu robić, do niczego się nie nadaje. Śmiechu warte. Do tej pory same gówno roboty, a obecnie neet od miesiąca, ale nie mogę sobie za długo na taki stan rzeczy pozwolić. A najgorsze jak patrzę na oferty pracy, aż mi się flaki wywracają. "Młody, dynamiczny zespół", "wymagana umiejętność pracy w grupie".. a chłop z nerwicą, depresją i nie umie się wśród ludzi odnaleźć. Przypominam, 31 lvl. Pewnie nawet tu się będą ze mnie śmiać, ze takim śmieciem jestem..
#przegryw
  • 6
  • Odpowiedz
@Overthefear: ja też jestem totalnie aspołeczny i dostaję ataków paniki jak są jakieś większe zbiorowiska ludzi i mam podjąć jakąś akcję. W pracy może być różnie. Jeśli trafisz na grupę ludzi o podobnych charakterze, albo chociaż jeśli będziesz pracował na co dzień w niewielkim gronie ludzie, to myślę, że każdy jest w stanie się z tym oswoić.
Poza tym nie jesteś śmieciem, po prostu jesteś ofiarą nieprzychylnego losu tak jak wielu
  • Odpowiedz
@Kebab_po_browarze: Robiłem już w sklepach i byłem w stanie wytrzymać psychicznie tylko w małych sklepikach, gdzie pracowałem praktycznie sam, ale takich ofert w zasadzie już nie ma. Praca w dużych sklepach na kasie to jest tragedia dla takiego aspołeczniaka jak ja, ciągłe gnojenie przez klientów za rzeczy niezależne ode mnie i wyżywający się kierownicy, masakra
  • Odpowiedz