Wpis z mikrobloga

Od paru lat regularnie co miesiąc kupuję troszkę krypto czy akcji. I tak szczerze mam wywalone w to czy jest bessa albo hossa, w ogóle się tym nie stresuję. Nie piję, nie palę więc zakupy na giełdzie traktuje jak za hajs, który miałby iść właśnie na papierosy albo alkohol. Traktuję tę kasę, jak z góry przewaloną, ale z ta różnica, że być może kiedyś się miło zaskoczę i coś ciekawego z tego będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kryptowaluty #gielda
  • 8