Wpis z mikrobloga

@Kwasny_konfident: tylko po co nazywać wegańskie żelki wegetariańskimi? Niepotrzebnie miesza o co chodzi, a zasadniczo jedynie ogranicza Wam pulę klientów - wegetarianin zje wegańskie, weganin wegetariańskich już nie.

Chyba że faktycznie robicie bez żelatyny ale z koszenilą ale to już by było xD
  • Odpowiedz