Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 72
@korpoRator: niefajnie jest mówić, że ma się spokój od własnego dziecka przez pół dnia, bo jest w żłobku.

@ciemnienie: ale dlaczego? Przecież to prawda. Dzięki temu mam czas skupić się na pracy a nie jak przez pierwszy rok, gdzie niby dziewczyna się zajmowała dzieckiem ale słyszałem jak dziecko płacze czy piszczy bo się cieszy. Często też sam chciałem córkę zobaczyć bo zwyczajnie tęskniłem więc znowu odrywałem się od pracy. Poza
@korpoRator: możliwość skupienia się na pracy a uważanie, że ma się spokój od własnego dziecka, to są dwie różne sprawy. Żłobek jest na pewno wkładem w rozwój od pewnego momentu, ale taki maluch najbardziej potrzebuje mamy i taty. Po prostu brzmisz jakby ci to dziecko przeszkadzało w pracy, w seksie, w byciu samym, taka kula u nogi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@korpoRator: możliwość skupienia się na pracy a uważanie, że ma się spokój od własnego dziecka, to są dwie różne sprawy. Żłobek jest na pewno wkładem w rozwój od pewnego momentu, ale taki maluch najbardziej potrzebuje mamy i taty. Po prostu brzmisz jakby ci to dziecko przeszkadzało w pracy, w seksie, w byciu samym, taka kula u nogi.

@ciemnienie: cieszę się, ze mam spokój od dziecka kilka godzin dziennie. Dziecko przeszkadza
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@korpoRator: to jakiś prywatny żłobek? Jeśli nie to nie dziwię się że mamy taką #!$%@?ą dzietność jak za takie podstawy jak żłobek trzeba dodatkowo bulić

@Xuzoun: prywatny. Najtańszy jaki znaleźliśmy z dopłatami wyniósłby nas chyba 650 bez żarcia ale był trochę ruderowaty, mało światła w środku i 30 dzieci na małej powierzchni. Tutaj jest nowy budynek z dużymi przeszkleniami i z drewnianymi zabawkami. Dzieciakow około 20. Na publiczny nie było
nikt nie przyjdzie nawet za 2k w mojej okolicy na 8h i ja się nie dziwię


@korpoRator: To jest dobry pomysł na biznes. Jedna matka niepracująca z okolicy może zebrać dzieci z 10 rodzin z okolicy i zrobić sobie mini żłobek w domu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@korpoRator: @ciemnienie: nie rozumiem za bardzo oburzenia skoro każdy człowiek tym bardziej rodzic potrzebuje odpoczynku psychicznego od swego dziecka jakby brutalnie by to nie brzmiało. Dzieci potrafią wyssać życie z rodziców i potem następuje takie wypalenie rodzicielskie. Dziecko chciałoby porobić z rodzicem ale rodzic siedzi na telefonie czy mówi że mu się nie chce. Kilka godzin odpoczynku te wypalenie redukuje że aż ma się ochotę coś z dziećmi porobić.