Wpis z mikrobloga

Jeszcze tak odnośnie innych par, to;

1. Powiedzcie mi, czy to normalne, że laska non stop gada do tego typa per MĘŻU? Może jestem przewrażliwiony, ale za każdym #!$%@? razem czuję żenadę jak tego słucham, bo wiem, że to nie jest dla beki, tylko na poważnie. Ludzie serio tak robią, czy to tylko na Podlasiu?

2. O lasce Kamieniarza powiedziano już wystarczająco wiele. Idealny opis to mentalna patusiara z kiepem w ryju. Dla takich lasek, "normalni" goście to po prostu irytujące śmiecie i popychadła. Takie laski nie znają czegoś takiego jak uprzejmość, troska, czułość czy empatia w związku. Dla nich związki to jakieś toksyczne jazdy, typu ogarnianie #!$%@? faceta, krzyki, wyzwiska, afery z dupy (bo nie umyłeś po sobie kubka, bo gapisz się jej na bebech, bo nie domyśliłeś się co miała na myśli, bo p0lka miała ciężki dzień w piekarni, więc trzeba się na kimś wyżyć) rzucanie się na siebie z łapami, a potem seks na zgodę itd. Nie ma czegoś takiego, że przyjdziecie do domu z pracy i spokojnie spędzicie czas razem. Przecież taki związek to jakieś nudne gówno.

I tak, o ile Kamieniarz może być pasywny do bólu, o tyle to samo byłoby z każdym innym gościem, nie będącym prostym Sebą z magazynu. Jedynie ta jej matka widzi, że zatacza się życia krąg i jej córka prawdopodobnie skończy jak ona, bo docenienie pewnych gestów przychodzi po latach.

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@bezbekpol: ze wszystkim się zgadzam, ale odnośnie kamieniarza zastanawia mnie jedna rzecz:
zarejestrował fakt, że ona nie lubi jeść zaraz po obudzeniu, po czym przyniósł jej śniadanie do łóżka.
Ja rozumiem, gdyby nieuważnie słuchał albo zapomniał, ale nie, do niego to dotarło i był świadomy. Czego on się spodziewał? XD