Wpis z mikrobloga

  • 49
Bardzo dokładnie pamiętam z dzieciństwa dzień, kiedy leciał odcinek, w którym Ash obiecał dla Pidgeotto, że po niego wróci, serio, pamiętam to. Nie śledziłem Pokemonów uważnie, ale co kilka lat sobie to przypominałem i sprawdzałem, czy już po niego wrócił. Nie wrócił nigdy i jest to dla mnie swego rodzaju traumatyczne przeżycie. Serio xD
#pokemon #oswiadczenie #gownowpis
Flaari - Bardzo dokładnie pamiętam z dzieciństwa dzień, kiedy leciał odcinek, w który...

źródło: comment_1651571301FYRzah0W6gERVl2HaPonY0.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
Dla mnie z kolei największą traumą było rozstanie z Butterfree, Charizard za bardzo mnie wkurzał żebym jakoś specjalnie go żałował ;D.
Co do Pidgeot'a mam pewną nieprzyjemną teorię. Co jeśli jakiś inny trener go złapał i przez to nie będzie mógł wrócić do Ash'a? Wszystko zależy od tego co Ketchum zrobił z Poke Ball'em. Kiedy Jessie(z zespołu R) wypuściła Dustox'a to rozdeptała/zmiażdżyła jego Poke Ball, chyba dopiero wtedy Pokemon definitywnie przestaje do
  • Odpowiedz
@LM2525: nie, ale nie chciało się mi odmieniać imienia Pidgeotte'a, zaoszczędzony czas przeznaczyłem na obejrzenie na YT filmiku o tym, co naprawdę po japońsku Ash powiedział do pokemona przy pożegnaniu xDD
  • Odpowiedz
@Dr_Pociskator: a próbują go usprawiedliwiać, że co prawda powiedział „wrócimy po ciebie, jak tylko skończymy misję”, ale potem dodał (w oryginale) „do your best”, a tłumacze przeinaczyli to na „see your soon”, ale ja tego nie kupuję i nadal mam traumę.
  • Odpowiedz
@Flaari: ja pamiętam, ze generalnie pokemony mnie bardzo #!$%@?ły jako dzieciaka różnymi nieścisłościami, często w fabule pojawiały się jakieś rzeczy z dupy i nie wiadomo o co chodziło. Nie pamiętam już dokładnie jakie to były problemy, ale po latach trafiałem na przykład w necie na informacje, że niektóre odcinki nie spełniały wymogów cenzury w USA i były po prostu usuwane i #!$%@?, co z tego że nagle powstawała przez to
  • Odpowiedz