Wpis z mikrobloga

Ja to się jednak nie znam na ludziach, wszystko odwrotnie. Myślałam że Andrzej z Legii będzie chadem a tu chyba największy przegryw edycji. Co do przegrywow to obstawiałam raczej Marka, a tu na odwrót. Nie przypuszczalam też że będzie takie zainteresowanie Hubertem, a tu skrytość, nutka tajemnicy i już babki mają wyzwanie by go zdobyć. Piotr i Anna już od 1 odcinka mnie wkurzali, jedyne co się zgodziło. Myślałam że do Moniki będzie kolejka a tu cisza. Pozostałe 4 (Berlinka, Lucy, Natalia i Zośka) obstawiałam że będą mnie denerwować, ale na razie żadna mi nie przeszkadza. Roman i Andrzej z Lombardu dużo gadają mało robią. Nawet fajna, ciekawa ekipa i w sumie zgrani, jedynie "zakochana para" działa mi na nerwy. Pierwszą edycję wiadomo że się pamięta, ale z drugiej i trzeciej już praktycznie nic charakterystycznego.

#sanatoriummilosci