Wpis z mikrobloga

"istnieje również teoria.." nie jest równoważne z "moim zdaniem...", "na świecie jest tak, że.."

ale Korwin ten pogląd formułuje w języku biologicznym. Pisze tak jakby to miała teoria stricte biologiczna.


@fredo:

nie formułuje, tylko przedstawia.

W dodatku Natura — a jest to uwarunkowanie nie genetyczne, tylko kulturowe, ale bardzo głębokie — obdarzyła kobiety znaczną zdolnością adaptacyjną
  • Odpowiedz
@fredo: Wiem doskonale co to dysonans poznawczy. Pojawia się także wtedy, kiedy człowiek lewicy słyszy rozsądne i logicznie uzasadnione poglądy Korwina. Ów lewak usiłuje zredukować dysonans, np. poprzez sugerowanie, że JKM na niczym się nie zna i nie ma stosownego wykształcenia, więc na pewno się myli albo tak jak tutaj - że jego być może mylne poglądy na jeden temat przekreślają 90% słusznych wypowiedzi w innych dziedzinach i na pewno wszędzie
  • Odpowiedz
@spluczka: w tym kontekście to jest jasne, że ta teoria ma być jakimś uzasadnieniem jego poglądów. Przynajmniej dla mnie. Jeśli nie, to dlaczego nie powołał się na jakieś inne teorie, tylko akurat na tą? Dlaczego nie przedstawił innych obok tej? Dlaczego jej nie odrzucił?
  • Odpowiedz
jaka irytacja, lewactwo to od razu o irytacji i braku argumentów jak się z nimi przestaje dyskutować bo to nie ma sensu, po co tracić cenny czas na głupie dyskusje


@franekfm: lewactwo jak zwykle tłumaczy się "stratą czasu", gdy ich ktoś zaorał.
  • Odpowiedz
@Vealheim: nikt tutaj nie sugeruje, że 90% wypowiedzi Korwina jest przekreślonych przez tą wypowiedź. Ty to napisałeś. Ja dysonansu nie odczuwam, bo nie mam takich poglądów jak Korwin, więc nie za bardzo Korwin swoimi bredniami jak ta cytowana wzbudza we mnie dysonans.
  • Odpowiedz
@fredo: Nie twierdzę, że te poglądy powodują u Ciebie dysonans, ale, że mogą tu być przez Ciebie przywoływane, żeby zredukować inny dysonans.

Kończę wypowiedzi w tym wątku.
  • Odpowiedz
@fredo:

@Yahoo_:

w tym kontekście to jest jasne, że ta teoria ma być jakimś uzasadnieniem jego poglądów. Przynajmniej dla mnie. Jeśli nie, to dlaczego nie powołał się na jakieś inne teorie, tylko akurat na tą? Dlaczego nie przedstawił innych obok tej? Dlaczego jej nie odrzucił?


Powołał się na memetykę. Drugą "teorię" (która nie istnieje, tak btw.) dodał ot tak, dla jaj :)

To jest publicystyka, gra słów. Tutaj wszystkie chwyty
spluczka - @fredo:

@Yahoo_:


 w tym kontekście to jest jasne, że ta teoria ma być j...

źródło: comment_AXCJYDYFARYMBywFhU2xuY973IHA6cug.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@spluczka:

Powołał się na memetykę. Drugą "teorię" (która nie istnieje, tak btw.) dodał ot tak, dla jaj :)To jest publicystyka, gra słów. Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone, reszta zależy od spostrzegawczości i inteligencji odbiorcy.Naprawdę zabawne że dyskutujemy już któryś tam raz na temat trollingu. Dałeś się złapać. Deal with it.


Poważnie to piszesz?
  • Odpowiedz
@fredo: Gdy Korwin #!$%@? głupoty - trolluje. Gdy Korwin kłamie - mija się z prawdą. I tak dalej. Szczerze mówiąc po paru osobach w tym wątku spodziewałem się więcej rozsądku, dobrze, że pociągnąłem temat przynajmniej pozwoliło mi to wyrobić sobie zdanie :).
  • Odpowiedz
@spluczka: Podkreślałem, już kilkukrotnie - w innej wypowiedzi (chyba nowszej) nie mówi już o "istnieniu teorii", tylko stwierdza, że jest to "wiadome". Poza tym nikt tutaj nie próbuje udowadniać, że kobiety nie zmieniają się pod wpływem mężczyzn. Za bzdurę jednak uznajemy stwierdzenie jakoby plemniki w pochwie powodowały zmianę poglądów politycznych.

Poza tym nie jestem biologiem, ale zdaje się, że inne zwierzęta też mają sporą nadwyżkę plemników, a raczej nie głosują w
  • Odpowiedz
Za bzdurę jednak uznajemy stwierdzenie jakoby plemniki w pochwie powodowały zmianę poglądów politycznych.


@Yahoo_:

Oczywiście, że tak. Umyka Ci fakt, że "Vademecum Ojca" to nie jest praca naukowa, tylko - jak mówi okładka książki (którą sobie wygooglałem) - "książka tylko dla mężczyzn". Do treści tam zawartych imho - należy podejść z dużym przymróżeniem oka, tak jak do np. coponiektórycjh artykułów w Playboyu czy tego typu podobnych periodykach, traktujących o relacjach męsko-damskich
  • Odpowiedz
Tak na marginesie - podejrzewam że gdyby Korwin wytoczył Wam obu proces za zniesławienie - to byście go, po prostu - przegrali, bo żadnej z ww. tez nie da się dowieść przed sądem.


@spluczka: yyy, eee... że co? Matka wie, że ćpiesz?
  • Odpowiedz