[JanRouterTrzeci]

W tym kraju nie da się żyć.

Przeciętnego polaka przy zarobkach 4000 nie stać na nic. A nie każdy ma nawet te 6k brutto na umowie, sporo ludzi ma mniej. Wynajem mieszkania w #poznan coś lepszego niż Gierek chociażby w standardzie IKEA to 2500. Zostaje 1500 na życie, gdzie większość pochłonie żarcie, a głupi bilet tramwajowy kosztuje od #!$%@?.

Jak żyć?

#polska #inflacja #zarobki #takaprawda #pieniadze

[Tytanowy_Lucjan]

@JanRouterTrzeci: Na pewno trzeba żyć bliżej pracy, bo spędzanie 3h dziennie na dojazdach to wegetacja, a nie życie.

[HelterSkelter88]

@Tytanowy_Lucjan: to zależy, ja mam 20 min rowerem do pracy, 45 min spacerkiem a autobusami schodzi mi godzina bo pomiędzy jednym a drugim muszę czekać 20 min. Więc mam blisko,ale komunikacja miejska szwankuje.

[Tytanowy_Lucjan]

@HelterSkelter88: Może szwankować, ale nikt nie nie wmówi, że dojazd z drugiego końca miasta albo z sypialni pod nim ma ekonomiczny i życiowy sens.
20 minut to dla mnie maks jaki mogę spędzić w komunikacji miejskiej w drodze do pracy. Przy dłuższym dojeździe zmieniłbym robotę, mieszkanie albo miasto.

[Tytanowy_Lucjan]

@s---k: No wiadomka. Każda minuta w komunikacji to stracona minuta. Z chęcią bym robił zdalnie, ale czasami się nie da ze względu na branżę.

[PanDevOps]

@JanRouterTrzeci: Dla porównania w Helsinkach 3 dniowy bilet na całą komunikację miejską (autobus, tramwaj, prom, metro i pociąg podmiejski) zapłaciłem w ostatni weekend 22 euro :D Lepiej skomunikowanego miasta nie widziałem.

[milvanb]

@PanDevOps: no a w poznaniu za 50zl masz 7-dniowy.