[Yakooo]

Przed jakimś ważnym egzaminem wolelibyście tryhardować i wykorzystywać każdą godzinę, czy żeby ktoś Was od czasu wyciągał z domu, żeby nie przedobrzyć -> w celu odstresowania? Jak to u Was wygląda?

Albo inaczej, mielibyście żal do takiej osoby, czy nie? =D

#pytanie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

[cynamonowazaslona]

@Yakooo: zależy czujesz przecież, czy coś umiesz, czy Ci się dupa pali i musisz siedzieć xD

[Yakooo]

@cynamonowazaslona: Mam wrażenie, że nawet jak się potrafi to czasami się tryharduje, żeby jeszcze coś sobie przypomnieć. :/

[matnos]

@Yakooo: To zależy od człowieka jak nigdy nie zakuwałem tylko słuchałem na zajęciach/lekcjach i wystarczyło mi krótkie przypomnienie przed egzaminem

[Yakooo]

@matnos: No wiesz tu chodzi o maturkę, więc tam jest trochę rzeczy, które mimo wszystko zawsze można sobie przypomnieć ;v

Nie jest to nic takiego logicznego (poza matmą rozsz), czego jak się nauczysz to umiesz
--> a raczej wkuwanie motywów, opracowywanie lektur itd

[T.....a]

@Yakooo: ja bym wolał się odstresować (o ile byłoby czym, bo jeszcze nie miałem stresującego egzaminu), ale też nie chciałbym być wyciągany z domu. Przecież można się odstresować w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)